W poniedziałek w jednym z budynków gospodarczych w Witaszyczkach wybuchł pożar. Obiekt, w którym pojawił się ogień przylegał do domu [ZOBACZ TUTAJ].
Pożar dostrzegła jarocińska policjantka, wracając po służbie do domu
- Przejeżdżając przez miejscowość Witaszyczki zauważyła unoszący się gęsty dym i płomienie. Funkcjonariuszka Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie natychmiast zawróciła by sprawdzić, czy na mijanej posesji nie doszło do pożaru. Wjeżdżając na podwórze zauważyła mężczyzn próbujących gasić ogień. Policjantka natychmiast postanowiła sprawdzić wnętrze budynku mieszkalnego. W mieszkaniu panowało już bardzo mocne zadymienie. Okazało się, że znajdują się w nim dwie starsze osoby. Posterunkowa Martyna Ignasiak pomogła im założyć ciepłe okrycie i wyjść na zewnątrz - relacjonuje asp. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy KPP w Jarocinie.
Funkcjonariuszka poinformowała o zdarzeniu służby ratunkowe, a sama zaopiekowała się wyprowadzonymi z domu osobami do czasu przyjazdu ratowników.