W Jarocińskim Ośrodku Kultury odbędzie się dziś spotkanie burmistrza Adama Pawlickiego z rodzicami, których dzieci chodzą do likwidowanych przedszkoli. Początek o godz. 16.00.
O pomyśle przekształceń trzech jarocińskich przedszkoli oraz Zespołu Szkół w Wilkowyi w niepubliczne władze poinformowały w ubiegłym tygodniu. Informacja wywołała lawinę krytyki.
W czwartek Urząd Miejski w Jarocinie ogłosił więc terminy spotkań władz miasta z rodzicami i pracownikami przedszkoli „Stokrotka”, „Jarzębinka” i „Marcinek”. Zamieszczony niżej harmonogram spotkań najwyraźniej nie wszystkim się spodobał. W internecie rodzice namawiają, by wszyscy przyszli na dzisiejsze spotkanie z burmistrzem. „NIE WAŻNE CZY JESTEŚ RODZICEM Z JARZĘBINKI, MARCINKA, STOKROTKI CZY WILKOWYI. NIE WAŻNE CZY MASZ DZIECI, CZY NIE. JEŚLI ICH DOBRO LEŻY CI NA SERCU, JEŚLI NIE ZGADZASZ SIĘ NA TO, CO PROPONUJĄ OBECNE WŁADZE- PRZYJDŹ!!!” – apelują.
Harmonogram zamieszczony na stronie gminy Jarocin:
Spotkania konsultacyjne z rodzicami odbędą się:
- 2 lutego w Jarocińskim Ośrodku Kultury (sala 42) - dla rodziców dzieci z Publicznego Przedszkola nr 6 „Jarzębinka” godzina 16:00 - roczniki 2012 i 2011 godzina 17:30 - rocznik 2010
- 3 lutego w Jarocińskim Ośrodku Kultury (sala 42) dla rodziców dzieci z Publicznego Przedszkola nr 1 „Stokrotka” godzina 16:00 - roczniki 2012 i 2011 godzina 17:30 – rocznik 2010
- 4 lutego w auli Pałacu Radlińskich o godzinie 16:00 - dla rodziców dzieci z Publicznego Przedszkola nr 5 „Marcinek” z roczników 2012, 2011 i 2010.
Terminy spotkań dla nauczycieli i pracowników administracji i obsługi:
Publiczne Przedszkole nr 6 w Jarocinie - 2 lutego o godz. 10.00 i 11.00
Publiczne Przedszkole nr 1 w Jarocinie - 3 lutego o godz. 11.00 i 12.00
Publiczne Przedszkole nr 5 z oddziałami integracyjnymi w Jarocinie - 4 lutego o godz. 14.00 i 15.00.
[AKTUALIZACJA - godz. 16.25]
Z powodu dużej liczby osób, spotkanie z rodzicami przeniesiono do dużej sali JOK-u. Przemawia wiceburmistrz Robert Kaźmierczak, jednak ludzie cały czas mu przerywają. - Nie damy się! - słychać krzyki. - Nauczycielkie też rodzą dzieci! - przerywa kolejna osoba.
[AKTUALIZACJA – godz. 19.20]
Spotkanie dobiega końca. Ostatnie osoby dyskutują z wiceburmistrzem Robertem Kaźmierczakiem. Burmistrz Jarocina Adam Pawlicki dużo wcześniej pożegnał się i opuścił Jarociński Ośrodek Kultury.
Podczas spotkania rodzice wyrażali wiele obaw. Niepokoił ich m.in. brak stołówek. W przekształconych szkołach ma być bowiem catering. W przedszkolu „Marcinek” największa obawa dotyczyła ewentualnego braku pieniędzy na rehabilitację dzieci z niepełnosprawnościami. Rodzice boją się też wzrostu kosztów opieki nad dziećmi.
Nauczycielki z kolei boją się m.in. tego, że stracą pracę. Władze miasta zapewniły jednak, że 70% dotychczasowych pracownic pozostanie w placówkach. Nauczycielki tłumaczyły jednak, że ich warunki pracy mogą się pogorszyć.
Podczas spotkania władzy i mieszkańcom nie udało się dojść do porozumienia. Stwierdzono, że potrzebne jest kolejne spotkanie.
[AKTUALIZACJA – godz. 21.00]
Wersja wiceburmistrza Roberta Kaźmierczaka, po dzisiejszym spotkaniu.
To nieprawda, że w przekształconych szkołach ma być catering. Dowód - zobowiązanie do zatrudnienia min. 70% pracowników w tym obsługi, czyli po co kucharki, skoro ma nie być gotowania na miejscu? Atutem tych przedszkoli jest właśnie posiadanie własnej kuchni, które mają bardzo dobre opinie i nie zrezygnują z tego, bo stracą dzieciaki. Rodzice nie powinni bać się wzrostu kosztów opieki nad dziećmi - kilka razy mówiłem i wyświetlałem, że warunkiem konkursowym będzie zachowanie opłat takich, jak w przedszkolach gminnych. Dlaczego nie zapewniamy zatrudnienia 100% dotychczasowych pracowników? Bo jeśli do szkół odejdą sześciolatki, to będzie znacznie mniej dzieci w przedszkolach i nawet gdyby nie było przekształceń, to i tak będą redukcje i nie można zmuszać nowych podmiotów prowadzących do zatrudnienia wszystkich, skoro dla wszystkich może nie być pracy
Relacja wideo ze spotkania – jutro na portalu www.jarocinska.pl.
