Dwie grupy, liczące w sumie 145 trzecioklasistów, po raz pierwszy mogły w pełni uczestniczyć we mszy św. Sakramentu Pierwszej Komunii Świętej udzielono w kościele św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie.
We franciszkańskiej parafii od kilku lat uroczystości odbywają się w soboty. Rozpoczęto tradycyjnie od błogosławieństwa dzieci przez rodziców i procesyjnego wprowadzenia do świątyni. Eucharystię sprawował ojciec Joel Kokott.
Równie liczna będzie grupa w parafii św. Marcina w Jarocinie. Tutaj pojawiła się nawet propozycja proboszcza - księdza prałata Dariusza Matusiaka, aby 147 dzieci podzielić na trzy grupy. Oznaczałoby to jednak, że pierwsza musiałaby mieć wcześniej niż zazwyczaj, a ostatnia w południe. Nie było jednak chętnych na tak późną uroczystość, więc pozostawiono tak jak dotychczas dwie grupy.
Na brak miejsca, które mogłoby pomieścić dzieci wraz z rodzicami, dziadkami, chrzestnymi i gośćmi nie musi narzekać jedynie parafia Chrystusa Króla, w której sakrament w maju otrzyma ok. 50 uczniów szkoły podstawowej.
W kazaniu proboszcz mówił o prawdziwej obecności Boga pod postaciami eucharystycznymi chleba i wina.- Słowa Jezusa nie są wypowiadane na wiatr. Nie są puste. Umarł jak zapowiedział i zmartwychwstał tak, jak zapowiedział. Dlatego jeśli mówi, że jest obecny z nami pod postacią hostii, to tak właśnie jest - wyjaśnił ojciec Joel. - Bóg przygotował dla was tę ucztę, jeszcze zanim przyszliście na świat. Najważniejsze nie są więc prezenty i wystawny obiad, ale to, że na tę ucztę zaprosił was Bóg. I zaprasza was nie tylko dzisiaj, ale i w każdą niedzielę - dodał.