Pomysł na ten łącznik ma już ładnych parę lat. Powstał, kiedy starostą był Bartosz Walczak i stanowił wówczas swego rodzaju symbol łączący gminę i powiat - symbol dość drogi, ponieważ budowa nie całych trzech kilometrów była wyceniana nawet na 30 milionów złotych. Koszty miały ponieść oba samorządy.
Projekt budowy nowego łącznika dróg krajowych nr 11 i nr 12 od samego początku budził wiele kontrowersji. Przede wszystkim ze względu na to, że miał przebiegać przez tereny leśne, a w jednym z wariantów przez szkółkę leśną.
Negocjacje burmistrza Adama Pawlickiego z przedstawicielami lasów państwowych nie były łatwe. W końcu doszło do wypracowania takiej wersji przebiegu drogi, który był dla leśników do zaakceptowania.
Wówczas jednak zdarzyło się coś, czego pomysłodawcy łącznika nie przewidzieli, a co całkowicie zablokowało inwestycję. Otóż Rada Powiatu Jarocińskiego odwołała ze stanowiska starostę Bartosza Walczaka [więcej TUTAJ]. Tym samym stosunki gminy i powiatu - delikatnie mówiąc - pogorszyły się. A powiat pod kierownictwem nowego starosty Teodora Grobelnego definitywnie wycofał się z budowy nowej drogi.
W tej sytuacji burmistrz Jarocina stwierdził, że sam wybuduje łącznik i zwrócił się do starosty o przekazanie wykonanej do tej pory dokumentacji. Odpowiedź była krótka - „jak burmistrz zapłaci, to dokumentację dostanie”.
Ale włodarz gminy płacić nie zamierzał i sprawa utknęła w martwym punkcie. Przez dłuższy czas obie strony obarczały się winą za zaistniałą sytuację. W końcu starosta Grobelny zdecydował się oddać zgromadzone papiery [szczegóły TUTAJ]. Burmistrz Pawlicki docenił gest, choć przyznał, że stało się to na tyle późno - bo pod koniec kadencji - i gmina nie będzie w stanie wykonać tej inwestycji.
Po dwóch latach burmistrz wrócił do tematu. W Biuletynie Informacji Publicznej gminy Jarocin ukazało się ogłoszenie o przetargu na wykonanie dokumentacji projektowej nowego łącznika.
Wygląda na to, że tym razem Adam Pawlicki nie będzie się „bawił” w negocjacje z właścicielami terenów, gdzie będzie przebiegała droga. Z dokumentacji wynika, że gmina chce zastosować specustawę, która daje możliwość wywłaszczenia.
Firmy zainteresowane wykonaniem dokumentacji projektowej nowego łącznika mogą składać swoje oferty do piątku - 19 kwietnia.