Pracowity wieczór miały wczoraj (31 stycznia) jarocińskie służby ratunkowe. Najpierw działania prowadziły w Mieszkowie. Tam w ogniu stanął budynek gospodarczy. Kiedy strażacy zakończyli akcję gaśniczą, otrzymali kolejne wezwanie.
Tym razem do Kadziaka. Policja poprosiła straż pożarną o pomoc w otwarciu drzwi do mieszkania. Rodzina nie mogła się skontaktować z 54-letnim mężczyzną. Oficer dyżurny zadysponował OSP Kadziak, OSP Łuszczanów i JRG Jarocin.
Zwłoki mężczyzny znaleziono w jednym z mieszkań w gminie Jarocin
Po wejściu do środka, służby dokonały tragicznego odkrycia.
- Rodzina nie mogła się skontaktować z mężczyzną. Kiedy służby dotarły na miejsce, znalazły nieżyjącego 54-latka - informuje oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Przeprowadzono oględziny i wykluczono udział osób trzecich w śmierci mężczyzny.
ZOBACZ TAKŻE
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.