Zdarzyło się na Jarocin Festiwal 2018. Burmistrz skoczył w publiczność [MAMY WIDEO]

Jarocin Festiwal 2018. Dzień drugi. Nikt się spodziewał takiej sytuacji. Na scenę wyszedł mężczyzna. Stanął przed mikrofonem i powiedział: "Zawsze chciałem na tej scenie stanąć z gitarą. Nie udało się. Stoję tu teraz jako burmistrz i wykorzystam sytuację" i skoczył w tłum.

Kilkaset osób skandujących pod sceną. Przed mikrofonem stoi on w festiwalowej koszulce i jeansowej kurtce.

Zdążyłem? - pyta. - Kochani bardzo się cieszę, że mogę was powitać na festiwalu, który był od wielu lat wizerunkiem naszego miasta. A teraz dzięki wysiłkowi wielu wspaniałych ludzi udało się przywrócić go do życia. Zróbcie dla nich wielki hałas!

Ludzie pod sceną skandują: Jarocin!, Jarocin! Setki rąk podniesionych w górę. Mężczyzna rozbiera kurtkę i mówi:

Zawsze chciałem na tej scenie stanąć z gitarą. Nie udało się. Stoję tu teraz jako burmistrz i wykorzystam sytuację Od tej chwili festiwal uważam za oficjalnie otwarty.

Udaje, że rzuca się w tłum, bo tak naprawdę robi to kaskader. Z tyłu słychać : "spi...", "spi...." Do mikrofonu podchodzi drugi mężczyzna w koszulce z napisem "Polowanie" i mówi:

Słuchajcie to nie jest sprawa polityczna. To nie jest prawdziwy burmistrz. My tu kręcimy film "Polowanie", który zobaczycie w kinach. Potrzebujemy waszej pomocy żeby to dobrze nakręcić. Postarajcie się. Chodźcie wszyscy pod scenę, ścieśnijcie się. Musimy pokazać, że tu jest 10 tysięcy ludzi. Powtarzamy.

Na scenie pojawia się znowu burmistrz, czyli aktor - Michał Czernecki. "Skacz" - krzyczą ludzie - "skacz"!

- Nie mogę. Mamy jeszcze dzisiaj do nakręcenia pięć scen. Nie może mi się nic stać - tłumaczy się aktor

Ludzie krzyczą nadal: "Ty skacz", "skacz"

- Trudno nakręcimy to z wami, albo bez was - mówi

- A to jak ty tak, to bez nas - mówi mężczyzna i odchodzi z grupką znajomych.

W końcu aktor skacze sam. Publiczność niesie go na rękach.

Wszystko działo się wczoraj na głównej scenie po koncercie zespołu Hańba. Potem ekipa próbowała jeszcze nagrać dubla, ale jarocińska publiczność nie była skłonna do współpracy. Sceny do filmu "Polowanie" kręcono w Jarocinie przez całą sobotę. Producenci szukali nawet wcześniej statystów, którzy chcieli wystąpić w filmie. Przeprowadzono casting.

Zobacz WIDEO.