Ludzie chcą wiedzieć, co było powodem wycięcia ponad 20 drzew w Siedleminie.
Dlaczego wycięto drzewa w Siedleminie?
Otrzymaliśmy wiadomość od czytelniczki, która chce pozostać anonimowa.
- W Siedleminie przy parku wycięto stare drzewa. Delikatnie i krótko mówiąc nie wygląda to dobrze.
Skontaktowaliśmy się więc z sołtysem Siedlemina, by uzyskać więcej informacji w sprawie.
- Prowadzona zgodnie z pozwoleniem wycinka drzew jest na terenie dawnej siedziby oraz polu przedsiębiorstwa rolnego. W ramach rekompensaty za utracony drzewostan zostaną przeprowadzone nowe nasadzenia na terenie wskazanym przez wnioskodawcę wycinki - wyjaśnia Witold Kałuża, sołtys Siedlemina.
Te informacje doprowdziły nas do Wojciecha Wójcika, który jest właścicielem terenu, na którym zostały wycięte drzewa.
- Drzewa, które zostały wycięte to Topole. Usunęliśmy ponad 20, ponieważ były stare, schorowane i stwarzały zagrożenie. Poszliśmy, więc do gminy i otrzymaliśmy zezwolenie na wycięcie. Będziemy za to nasadzać nowe drzewa - tłumaczy Wojciech Wójcik, przedsiębiorca z powiatu jarocińskiego. - Mam taką propozycję dla mieszkańców Siedlemina - dam drzewka, a oni je zasadzą na swoim terenie. Będą to Graby, Dęby, Jesiony - porządne drzewa - dodaje Wojciech Wójcik.
Mieszkańcy Siedlemina, którzy chcą zasadzić drzewa, mogą zgłaszać się do Wojciecha Wójcika.
Przeczytaj także: Zbiórka na leczenie i rehabilitację Kamila Załachowskiego. Ucierpiał w wypadku na DK11 w Nowym Mieście
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.