Konkurs na dyrektora został ogłoszony ze względu na to, że kadencja obecnego szefa szkoły dobiega końca. Zainteresowanie konkursem było znikome. Marek Durczak, który pełni już tę funkcję od 10 lat, nie ukrywał, że chce się starać o jej przedłużenie. Zgłosił się do konkursu, i jak się później okazało, był jedynym kandydatem.
Komisja, która miała zdecydować o wyborze składała się z przedstawicieli kuratorium oświaty, rady rodziców, rady pedagogicznej, związków zawodowych i organu prowadzącego, czyli gminy Jarocin.
Kandydat na dyrektora przedstawił koncepcję organizacyjną szkoły i swoją wizję rozwoju. Odpowiadał także na pytania członków komisji. W tej części konkurs był otwarty i każdy zainteresowany mógł uczestniczyć w jej posiedzeniu komisji. Zgodnie z prawem pytania kandydatowi mogli zadawać tylko członkowie gremium wybierającego.
Jeśli chciał to zrobić ktoś z publiczności, musiał je wcześniej zgłosić. Takich pytań jednak nikt nie przekazał. Pracy komisji przysłuchiwało się kilkadziesiąt osób. Znaczną większością byli nauczyciele z „piątki”.
Po wysłuchaniu Marka Durczaka komisja jednogłośnie zdecydowała o tym, że będzie on przez kolejnych pięć lat kierował Zespołem Szkół nr 5 w Jarocinie. W związku z tym zapowiedział, że jego zastępczyniami będą nadal Danuta Głogowska i Maria Nowak.
Jakie zmiany zamierza wprowadzić wybrany dyrektor szkoły - przeczytasz w najnowszym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”, która już w sobotę będzie w sklepach.
