Reklama lokalna
reklama

Wulgarne, ksenofobiczne napisy w Jarocinie. Sprawą zajmuje się policja [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wulgarne, ksenofobiczne napisy w Jarocinie. Sprawą zajmuje się policja [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
6
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościKto jest autorem ksenofobicznych, wulgarnych napisów w Jarocinie?
reklama

Na przestrzeni ostatnich miesięcy, z nasileniem na ostatnie tygodnie, w wielu punktach Jarocina pojawiły się wulgarne, nierzadko nacechowane ksenofobicznie napisy. 

Nie ma miejsca na ksenofobię w Jarocinie

Z podobnym zjawiskiem mieliśmy do czynienia w naszym mieście pod koniec ubiegłej dekady. Wówczas miejscowa społeczności, młodzież,  w tym nasi dziennikarze postanowili zamalować [FILM Z AKCJI NA DOLE] niecenzuralne, obraźliwe hasła, które ktoś zostawił w przejściu pod wiaduktem na ul. Poznańskiej. 

Teraz wulgarne napisy pojawiły się na budynkach w centrum miasta - na. u. Poznańskiej, Al. Niepodległości, ale też Dąbrowskiego. Prawdopodobnie, sądząc po charakterze, wykonuje je jedna i ta sama osoba. Jak poinformował naszego reportera jeden z administratorów budynków - sprawa została zgłoszona policji, a część obraźliwych napisów zamalowana.

reklama

Wulgarne napisy w całym mieście 

Niestety w ich miejsce powstają kolejne bohomazy o niecenzuralnej treści. 

- Ktoś to maluje w samym centrum, niemalże pod kamerą monitoringu, aż dziw, że do tej pory policja go nie schwytała - zastanawia się jedna z mieszkanek, która zadzwoniła do nas w tej sprawie.    

Większośc napisów wymierzona jest w Ukraińców.

- Mnie to osobiście bardzo boli i oburza, zwłaszcza po tym ile Jarocin, mieszkańcy Jarocina zrobili i jak zareagowali na wieść o ataku Rosji na Ukrainę - tłumaczy jarocinianka. - Jak oni mogą się tutaj czuć, jak ich dzieci - a większośc z nich potrafi przecież czytać w języku polskim -  kiedy widzą takie coś. Musimy reagować, brak reakcji jest przyzwoleniem. Już zadzwoniłam na policję - dodaje.

reklama

Obraźliwe napisy można też dostrzec na kamienicy przy ul. Dąbrowskiego. Tam - niewykluczone, że to ta sam autor - na celownik wziął konkretne osoby i partię Kaczyńskich. 

Sprawą zajmuje się policja w Jarocinie. 

 - Prowadzimy trzy postępowania pod kątem artykułu 141 kodeksu wykroczeń, który opisuje „kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek oraz używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł albo karze nagany” – mówi asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.

reklama


Póki co sprawcy nie udało się ustalić.           

Co myślicie o sprawie? 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama