Wilki zagryzły owce w zagrodzie? Atak drapieżników w gospodarstwie graniczącym z jarocińskimi lasami

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wilki zagryzły owce w zagrodzie? Atak drapieżników w gospodarstwie graniczącym z jarocińskimi lasami - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości- Pracownik rano zajechał, akurat było wtedy mnóstwo śniegu, poszedł do zagrody dać owcom jedzenie, a one leżały rozszarpane – mówi właściciel zagryzionych zwierząt. Według niego tropy wokół miejsca zdarzenia wskazywały na grupę wilków. Miały przyjść od strony pola.
reklama

Do zdarzenia doszło w nocy, a w zasadzie wczesnym rankiem (między 5:00 a 6:00), z 26 na 27 listopada, w jednym z gospodarstw w gminie Miłosław, sąsiadującym z lasami Nadleśnictwa Jarocin. Teren ten przynależy do leśnictwa Sarnice.  

Pracownik gospodarstwa pod nieobecność właścicieli zajmował się zwierzętami trzymanymi w obejściu – końmi, kozami i wspomnianymi dwoma niewielkimi owieczkami (o wadze 10-12 kg), które były pupilkami wnuków właścicieli. Część żywego inwentarza trzymana była w stajni. Owieczki miały swoją osobną zagrodę otoczoną panelową siatką. Drapieżniki podkopały się pod nią i tym sposobem dostały do środka.

- Pracownik rano zajechał, poszedł do zagrody, żeby dać owcom jedzenie, a one leżały rozszarpane. My te owieczki dla wnuków trzymaliśmy, dla nas to tragedia – opisuje właściciel. - Akurat śniegu było mnóstwo, pozostawione ślady wskazywały na to, że to były wilki. Musiało to być chwilę przed jego przyjściem, bo był mróz, a owce były jeszcze „miękkie”.  

reklama

Możliwe, że przybycie pracownika spłoszyło zwierzęta.

Jak opisuje mężczyzna, jedna z owiec była zagryziona, stan drugiej wskazywał na częściowe pożarcie. Drapieżników miało być kilka, na co wskazywały tropy na śniegu przynajmniej na zewnątrz ogrodzenia, do środka zagrody mógł dostać się jeden lub maksymalnie dwa osobniki – szacuje właściciel owiec. Co zastanawiające – domniemane wilki przyszły od strony pola, nie od sąsiadującego z posiadłością lasu.  

Sprawa nie została nigdzie zgłoszona. W posiadłości są już inne, identyczne do poprzednich owieczki, żeby wnuki się nie zorientowały, jakie dramatyczne sceny rozegrały się na jej terenie. Jednak obawy pozostały.

- Mieszkamy tak naprawdę na wsi, są tu dwa czy trzy budynki obok. A te dzieciaki same chodzą, mamy dużą posiadłość, że od jednego domu do drugiego (od siebie do dziadków – przyp. red.) trochę muszą przejść, więc teraz strach trochę jest – mówi dziadek dzieci.

reklama

Skąd u niego pewność, że to były wilki, a nie stado zdziczałych psów? W identyfikacji pomógł na pewno zalegający jeszcze śnieg.

- Znajomy myśliwy był oglądać tropy i też stwierdził, że na 90% to były wilki – zapewnia właściciel posesji. Innego dowodu nie ma. -  Złośliwość przedmiotów martwych, bo ja tam mam kamerę, ale kilka dni wcześniej kamery na całej mojej posiadłości przestały działać, bo był zanik internetu. Informatyk nie zdążył naprawić. Inaczej miałbym wszystko nagrane.

Czy to było pierwsze takie zdarzenie w okolicy?

- Rozmawiałem ze znajomym leśnikiem, mówił, że w rejonie nie było widać śladów zagryzionej zwierzyny. Ale nasz sąsiad spod lasu - ma gospodarstwo stricte zaraz sąsiadujące z lasem, mówi, że wieczorem kiedyś widział watahę  przebiegającą koło jego domu, no i że mu dwa psy już gdzieś zniknęły – opowiada właściciel owiec. - Ja trochę poczytałem o tych wilkach, są w stanie jednego dnia przejść kilkanaście kilometrów i przemieszczać się, więc może już ich tutaj nie być.

reklama

Ile wilków jest w jarocińskich lasach?

Wilki w lasach Nadleśnictwa Jarocin widziane są już od dobrych kilku lat. Pracownicy nadleśnictwa  szacują, że obecnie na jego terenie może egzystować od 1 do 2 watah wilków. Wataha – czyli wilcza rodzina, składa się zazwyczaj od kilku do kilkunastu osobników. Jednak leśnicy nie chcą ryzykować stwierdzeniem, ile sztuk tych zwierząt dokładnie u nas żyje. Natomiast na 99% są pewni, że się już tutaj zadomowiły na tyle dobrze, iż „wyprowadzają młode” – czyli się rozmnażają. Nie są tylko „gdzieś w drodze”, ale mieszkają na stałe, choć ich terytorium jest raczej dużo większe niż obszar nadleśnictwa. Według leśników, na naszym terenie nie dochodzi jeszcze do mieszania się gatunkowego wilków z psami.

Gdzie dokładnie przebywają wilki? Tego nie wiadomo, ale pojawiają się już nie tylko na obrzeżach lasów, lecz także w kompleksach ściśle wokół Jarocina. To oznacza, że prawdopodobieństwo napotkania wilka w jarocińskim lesie jest większe, jednak – jak apelują specjaliści - nie panikujmy.    

Jak się w takiej sytuacji – jeśli w ogóle do niej dojdzie - zachować?

-  Na pewno nie panikować, nie krzyczeć, oddalić się po prostu. Chociaż w większości przypadków wilk prędzej nas zauważy i się spłoszy, niż my go zauważymy – uważa leśnik, specjalista od spraw łowiectwa w Nadleśnictwie Jarocin. – Też taka rada dla właścicieli psów, żeby bardziej przestrzegali zasad poruszania się z pupilem po lesie. Przepisy mówią, że pies powinien być na smyczy. To również dla jego bezpieczeństwa.

reklama

Co zrobić, gdy zauważymy albo doznamy szkody spowodowane przez wilka?

Wilk jest objęty ścisłą ochroną w Polsce, a jego status prawny nie uległ zmianie, mimo że w marcu 2025 roku UE zmieniła przepisy dotyczące ochrony tego gatunku. Oznacza to, że zabronione jest jego zabijanie, chwytanie i niszczenie nor. W uzasadnionych przypadkach Ministerstwo Klimatu i Środowiska może wydawać indywidualne zezwolenia (derogacje) na odstępstwa od zakazów. W przypadku pogryzienia przez wilka należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza oraz powiadomić policję i właściwego wójta/burmistrza/prezydenta miasta. W przypadku szkód oraz innych incydentów z udziałem wilków, które mogą stanowić zagrożenie, należy zgłosić zdarzenie do właściwej sobie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ) lub skorzystać z formularza online na WilkAlert.pl.   

Wiele przydatnych informacji o wilkach możemy uzyskać z informacyjnych tablic opracowanych w celach edukacyjnych dla Lasów Państwowych:

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo