Zbigniew Surdukowski, kierownik jarocińskiej placówki Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, dwa tygodnie temu zrezygnował ze stanowiska. Oficjalną przyczyną były względy osobiste. Okazuje się jednak, że potwierdziły się nasze wcześniejsze ustalenia, iż Surdukowski nie miał wyjścia i musiał złożyć rezygnację.
Sam zainteresowany, choć wielokrotnie zwracaliśmy się do niego o ustosunkowanie się do całej sytuacji, do dzisiaj tego nie zrobił. Skontaktował się co prawda z nami, ale jego komentarza nie uzyskaliśmy.
Przełożony Surdukowskiego - dyrektor poznańskiego oddziału KRUS-u, poinformował jedynie, że rezygnacja odbyła się za porozumieniem stron.
„Pan Zbigniew Surdukowski został odwołany z zajmowanego stanowiska, ale pozostaje nadal pracownikiem Placówki Terenowej KRUS w Jarocinie” - napisał w mailu do naszej redakcji Łukasz Grabowski, dyrektor OR KRUS w Poznaniu. Na pozostałe zadane mu pytania nie odpowiedział. „Inne kwestie związane z panem Zbigniewem Surdukowskim są wewnętrzną sprawą pomiędzy pracodawcą i pracownikiem” - napisał w e-mailu.
Kulisy rezygnacji kierownika jarocińskiego KRUS-u.
Surdukowski posłużył się służbową pieczątką Dotarliśmy jednak do pisma, które zostało podpisane przez szefa poznańskiego KRUS-u Łukasza Grabowskiego, a w nim czytamy między innymi:
„Pracownik (Zbigniew Surdukowski - przyp. red.) bezzasadnie posłużył się pieczątką służbową kierownika Placówki Terenowej KRUS w Jarocinie w przedmiotowej sprawie. Wobec powyższego wyciągnięto konsekwencje służbowe.” Przypomnijmy, że Zbigniew Surdukowski, jako jarociński radny PiS-u posłużył się służbową pieczątką kierownika KRUS-u w piśmie skierowanym do przewodniczącego Rady Miejskiej w Jarocinie.
Dodatkowo wysyłał je ze służbowej skrzynki mailowej. Surdukowski wnioskował w tym piśmie o udostępnienie dokumentacji związanej z zakupem i użytkowaniem samochodu osobowego nabytego przez gminną spółkę Zakład Gospodarki Odpadami.
Kulisy rezygnacji kierownika jarocińskiego KRUS-u. „Propozycja nie do odrzucenia”
- Rzeczywiście takie pismo do mnie wpłynęło, a ponieważ sprawa dotyczyła ZGO, przesłałem je do spółki celem wyjaśnienia. Jaki był dalszy ciąg tej sprawy, nie wiem - twierdzi Rajmund Banaszyński.
Z naszych ustaleń wynika, że ZGO zwróciło się do oddziału regionalnego KRUS-u w Poznaniu z prośbą o wyjaśnienia w tej sprawie i zapytaniem o przyczyny zainteresowania rolniczej ubezpieczalni zakupionym przez spółkę samochodem.
Przy okazji zwrócono również uwagę na fakt nieuprawnionego posługiwania się służbową pieczątką przez szefa jarocińskiej placówki.
W tych okolicznościach Zbigniew Surdukowski dostał prawdopodobnie „propozycję nie do odrzucenia”, aby sam zrezygnował, jeśli nie, zostanie zwolniony ze stanowiska.
W związku ze sprawą KRUS wszczął wewnętrzne postępowanie wyjaśniające. Wyników jeszcze nie ma.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.