Plotki o planowanym zamknięciu marketu „Dino”, który znajduje się przy ulicy Świętego Ducha, spowodowały, że do naszej redakcji dotarł list od zaniepokojonych tymi informacjami starszych i samotnych mieszkańców osiedla 1000-lecia.
Seniorzy zwrócili uwagę na to, że z osiedlowego krajobrazu znikają kolejne sklepy spożywcze.
„Teraz jak zostanie zamknięty ten sklep, to my, osoby starsze nie będziemy mieli możliwości zrobienia jakichkolwiek zakupów. Nasze osiedle zrobiło się osiedlem starych ludzi i powoli jakiekolwiek sklepy zostają zamykane, tak jak my, starzy, odchodzimy (...) Zawsze powoli mogliśmy dojść do sklepu Dino i zrobić sobie zakupy, a jak zamkną ten sklep to nie dojdziemy do Rynku czy gdzie indzie” - napisali.
Wobec prośby mieszkańców o wyjaśnienie sprawy i ustalenie, ile jest prawdy w krążących pogłoskach, zwróciliśmy się z pytaniem do sieci „Dino”. - Sklep przy ul. Św. Ducha zostanie zamknięty tylko na czas budowy nowego. Wyburzamy stary market i wybudujemy nowy, wygodny, bez żadnych schodów. Obecny ma bardzo wysokie schody, gdyż jest to stary obiekt przejęty po innym sklepie. Cały proces rozpocznie się w maju 2019 roku i postaramy się go sfinalizować w ok. 4 miesiące - brzmiała odpowiedź spółki "Dino" S.A.