Wieczerza wigilijna - z rybą czy mięsem? Dzisiaj tylko postna

Post w Wigilię? Dla wielu osób to oczywiste. Zgodnie z uchwalonym w 1918 roku prawem kanonicznym katolików w wigilię Bożego Narodzenia obowiązywał  post ścisły - dopiero wieczorem tego dnia można było zjeść jeden postny posiłek. Później ta zasada została złagodzona, a współcześnie Kościół nie żąda nawet od wiernych, by powstrzymywali się od jedzenia mięsa. Obowiązek zachowania postu w ten dzień zniesiono już w 1983 roku, wraz z wprowadzeniem nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego. W Kościele katolickim post ścisły (jakościowy i ilościowy) wymagany jest od wiernych jedynie w Środę Popielcową oraz w Wielki Piątek, natomiast w każdy piątek roku liturgicznego należy zachować tzw. post jakościowy, czyli wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Dlatego 24 grudnia można jeść mięso bez obawy, że popełnia się grzech. Zasada ta jednak nie ma zastosowania wtedy, gdy Wigilia przypada w piątek. Wtedy post wynika z przykazań kościelnych.
    Do podtrzymywania tego zwyczaju zachęcają zresztą duchowni. Polscy biskupi w liście pasterskim z 2003 roku napisali: "Zachęcamy, zgodnie z postanowieniem II Polskiego Synodu Plenarnego, do zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w wigilię Bożego Narodzenia, ze względu na wyjątkowy charakter tego dnia w Polsce. Przypominamy też, że wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych obowiązuje wszystkich, którzy ukończyli 14. rok życia". Kapłani apelują również o to, aby unikać alkoholu w czasie świątecznej wieczerzy.
    W tym roku Wigilia przypada w piątek, a zatem katolików obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Nawet, gdy dzień poprzedzający Boże Narodzenie jest w inny dzień tygodnia i z uwagi na to, że post wynika jedynie z tradycji, to i tak większość osób przestrzega go zawsze. W sondzie przeprowadzonej na fanpage’u Gazety Jarocińskiej na Facebooku głos oddało 183 osoby. Jednogłośnie opowiedziano się za postną wieczerzą wigilijną. Nasi czytelnicy podkreślają, że byli tego nauczeni w domach rodzinnych i nie widzą powodu, żeby to zmieniać. Często też poszczą już od rana i jedzą dopiero wieczorem. A poza tym świąteczny karp też smakuje wyjątkowo właśnie 24 grudnia. Jeden z dowcipnych internautów napisał, że je mięso, bo liczy za to na lepsze miejsce w piekle. W tym roku w piątek przypada również Sylwester. Czy Episkopat lub biskupi poszczególnych diecezji podejmą decyzję o udzieleniu dyspensy na 31 grudnia? Dowiemy się już niedługo.