22 razy interweniowali jarocińscy strażacy w minionym tygodniu.
W porównaniu z ostatnim tygodniu sierpnia jest to spadek zdarzeń. Wtedy było prawie 50 wyjazdów [ZOBACZ TUTAJ].
Tradycyjnie już 14 razy jechali do szpitala sprawdzać namioty ustawione przed budynkiem. Na początku ubiegłego tygodniu strażacy usuwali skutki burzy, która przeszła nad powiatem.
Usuwali wiatrołomy i wypompowywali wodę z zalanych piwnic ]ZOBACZ TUTAJ].
Dwa zastępy straży pożarnej zadysponowano do wypadku w Roszkówku, gdzie kierująca autem osobowym uderzyła w drzewo [ZOBACZ TUTAJ].
W nocy z czwartku na piątek wybuchł pożar w Jarocinie. Palił się budynek gospodarczy, w którym znajdował się warsztat stolarski [ZOBACZ TUTAJ].
W piątek w Jaraczewie zapaliły się sadze w przewodzie kominowym budynku jednorodzinnego. Ratownicy wygasili palenisko pieca centralnego ogrzewania. Potem przy pomocy kamery termowizyjnej sprawdzili stan przewodu kominowego. Nie stwierdzili zagrożenia.
W sobotę w Jarocinie pomogli kotu, który nie mógł zejść z drzewa. Ratownicy z kosza drabiny mechanicznej zdjęli zwierzę z drzewa. Ponadto cztery razy zmagali się z agresywnymi owadami.
Trzy zastępy usuwały 18 kilometrową plamę oleju na drodze krajowej nr 12.
W tym roku jarocińska straż pożarna odnotowała 1.115 zdarzeń, w tym 98 pożarów i 998 miejscowych zagrożeń.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci.