Przez miesiąc w gminie Żerków odbywały się zebrania wiejskie, na których mieszkańcy wybierali sołtysów i rady sołeckie. Niektóre budziły wiele emocji.
Jedną z miejscowości, której mieszkańcy mieli wątpliwości, czy wybory odbyły się prawidłowo, były Pawłowice. Dwom głosami wygrał je poprzedni sołtys Stanisław Burchacki.
Ten werdykt nie spodobał się jednak części mieszkańców, sympatyków jego konkurentki Katarzyny Misiarczyk. Zgłosili protest do burmistrza Jacka Jędraszczyka. W tej sytuacji nowo wybrany sołtys zrezygnował, a burmistrz ogłosił nowe wybory sołtysa. Tym razem wynik okazał się korzystniejszy dla Katarzyny Misiarczyk. Nie bez problemów też odbyło się też przekazanie władzy w Chrzanie. Z kandydowania zrezygnowała dotychczasowa sołtyska Maria Wiśniewska. W wyborach wystawiła „swoją” kandydatkę - Romanę Biernacik. Ta jednak - podobnie, jak Katarzyna Misiarczyk w Pawłowicach - przegrała dwoma głosami.
Nowym sołtysem została żerkowska radna Ewa Kubacka. Ten wynik wyborów też wzbudził wiele wątpliwości.
Jak wybory w Pawłowicach komentuje były sołtys Stanisław Burchacki i czy kobiety rządzące w Chrzanie dogadają się - czytaj w ostatnich wydaniach „Gazety Jarocińskiej”.