Dwie godziny dyskusji, trzy odrzucone wnioski opozycji, sześć głosów sprzeciwu i wreszcie przyjęcie głosami radnych klubu Ziemi Jarocińskiej uchwały w sprawie kupna biurowca po Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Kotlinie na nową siedzibę Domu Pomocy Społecznej.
W czasie czwartkowej sesji rady powiatu opozycja przez dłuższy czas zgłaszała argumenty przeciwko zaproponowanej przez zarząd treści uchwały w sprawie nabycia nieruchomości. - My nie jesteśmy przeciwni tej transakcji, ale chcemy dwóch tygodni czasu na wgląd do dokumentów. Nie wiemy, jaki jest kosztorys adaptacji tego budynku, jak przebiegały negocjacje w tej sprawie. Mamy głosować w ciemno? - dopytywał radny Zygmunt Meisnerowski.
Walenty Kwaśniewski zwrócił się z kolei do starosty Mikołaja Szymczaka: - Panie starosto rola opozycji jest taka - wpuścić pana w maliny i rozliczyć. A ta opozycja mówi co ma pan zrobić. Działamy na pana korzyść - jak Boga kocham. (...) Jestem za tym, żeby ten dom był w Kotlinie. Tylko niech to będzie zrobione na porządnych papierach. (...) Mówicie o tajemnicy negocjacji. Jakiej tajemnicy? Wejdźcie na portal „Jarocińskiej”. Tam już jest dyskusja - argumentował Kwaśniewski.
W głosowaniu ośmioro radnych klubu Ziemi Jarocińskiej przegłosowało sprzeciw sześciu z opozycji.
(ann)
