Właściciel natychmiast powiadomił o kradzieży policję. Na zgłoszeniu służbom jednak nie poprzestał, bo jak wiadomo w takich wypadkach statystyka nie jest po stronie mundurowych [ZOBACZ TUTAJ]. Przedsiębiorca o sprawie napisał na profilu społecznościowym. Poinformował również portal jarocinska.pl - Za pomoc w odnalezieniu samochodu nagroda w wysokości 5.000 zł - deklarował w piątek późnym wieczorem.
Mijały kolejne, jakże ważne godziny. Policja realizowała „rutynowe czynności dochodzeniowo-śledcze”. Tymczasem informację o kradzieży czytały tysiące internautów. Wiadomość o nagrodzie rozeszła się błyskawicznie. Gorąca dyskusja odbywała się również w sieci.
Od kradzieży nie minęła doba gdy… - Wieczorem otrzymałem informację od internauty, że samochód się odnalazł w jednej z miejscowości w województwie wielkopolskim - poinformował wczoraj portal właściciel mercedesa. - Internauta zobaczył mój post udostępniony przez kolegę i powiadomił policję. Wszystko szczęśliwie się zakończyło. Dziękuję wam również za pomoc.
Właściciel potwierdził portalowi, że już odzyskał mercedesa. Osoba, która pomogła w namierzeniu samochodu jest bogatsza o 5 tys. zł. Policja cały czas poszukuje złodziei.