Wiele ciepłych słów padło pod adresem strażaków, którzy wrócili w poniedziałek ze Szwecji. Trzech ratowników Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Jarocina wraz pozostałymi zastępami Wielkopolski i województwa zachodniopomorskiego walczyło z gigantycznymi pożarami lasów [ZOBACZ TUTAJ]
Na zmęczonych strażaków czekał komendant st. bryg. Kazimierz Cieślak oraz koledzy ze zmiany służbowej.
- Witamy was serdecznie. Wracacie z innymi emblematami na swoich rękawach. Polska misja została zaakcentowana przez jarocińską straż pożarną. Jesteśmy z tego niezmiernie dumni. To był pierwszy taki wyjazd. To auto, którym walczyliście z trudem się nabywało, ale potrzebę zakupu zrozumiały władze powiatu oraz komenda wojewódzka i udało się ten samochód wyeksportować do Szwecji i tam pomóc w gaszeniu tych dużych pożarów - mówił st. bryg. Kazimierz Cieślak, Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie.
Bohaterami to się czują wszyscy, którzy tam byli. Już na wjeździe do Szwecji byliśmy zszokowani tym, jak zostaliśmy przywitani, a jeszcze nic nie zrobiliśmy (…) - mówi starszy ogniomistrz Szymon Michalski
Bohaterami to się czują wszyscy, którzy tam byli. Już na wjeździe do Szwecji byliśmy zszokowani tym, jak zostaliśmy przywitani, a jeszcze nic nie zrobiliśmy (...) - mówi starszy ogniomistrz Szymon Michalski