Strażacy w akcji: Wypadek, pięć pożarów i uwięziony ptak

34 razy interweniowała w minionym tygodniu jarocińska straż pożarna.

Rozpoczęło się tragicznie. W poniedziałek rano doszło do śmiertelnego wypadku. W Łukaszewie zderzenia dwóch pojazdów nie przeżył 26-letni mieszkaniec gminy Jaraczewo. Trzy osoby trafiły do szpitala [ZOBACZ TUTAJ].

Pięć razy jechali do pożarów.

W piątek w Zalesiu (gm. Jaraczewo) zapalił się transformator. W tym samym czasie wybuchły również pożary w Witaszycach i Jarocinie.

Z kolei w nocy z piątku na sobotę cztery zastępy straży pożarnej interweniowały w Komorzu Przybysławskim (gm. Żerków). Tam w ogniu stanął traktor rolniczy. Prócz ciągnika nadpaleniu uległa część wiaty. W wyniku oddziaływania cieplnego uszkodzeniu uległy również maszyny znajdujące się w pobliżu traktora [ZOBACZ TUTAJ].

W sobotę strażacy uwalniali z żyłki wędkarskiej łabędzia [ZOBACZ TUTAJ].

Dwa razy wspierali Zespoły Ratownictwa Medycznego. W Jarocinie udzielili pierwszej pomocy osobie, która upadła i doznała złamania ręki oraz urazu głowy. Strażacy opatrzyli rany, a potem poszkodowaną przekazali ZRM, którzy przewiózł ją do szpitala. W Kotlinie pomagali załodze pogotowia ratunkowego w zniesieniu pacjenta do ambulansu.

15 razy strażacy jechali do szpitala, aby sprawdzić ogrzewanie namiotów pneumatycznych, które stanęły przed szpitalem [ZOBACZ TUTAJ]

W minionym tygodniu jarocińska straż pożarna interweniowała 34 razy. W działania zaangażowane było 48 zastępów ratowniczych. Od początku roku nasi ratownicy wyjeżdżali już 318 zdarzeń.

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.