Trzeci dzień występów przed pałacem Radolińskich
Piła, Konin, Wieluń, Grodzisk Mazowiecki, to tylko niektóre z miejscowości, wymienionych przez muzyków-amatorów na scenie w jarocińskim parku. W ostatnim dniu festiwalu, scena muzycznych prezentacji wokalno-instrumentalnych cieszyła się dużym zainteresowaniem, nie tylko rodzimych artystów.
Scena nie była pusta ani przez chwilę, a na występ było trzeba czekać. Występujący wykonali utwory Kultu, Republiki, Sierocińca, Perfectu i Dżemu. Wielu przedstawiło swoje własne kompozycje. „Dzisiaj to się rozkręcili. Pytają nawet czy w przyszłym roku też będzie taka okazja do występów” - powiedział Bogusław Harendarczyk z Jarocińskiego Ośrodka Kultury. Z czasem wykonawcy, którzy prędzej się nie znali zaczęli improwizować następne kawałki wspólnie.
W każdy z trzech dni festiwalu, między 12:00, a 15:00 można było zaprezentować swój talent muzyczny. Organizatorzy już zastanawiają się nad następną edycją projektu.
(dag)