Poseł Krzysztof Kłosowski był gościem na wielkanocnym śniadaniu w ośrodku kuratorskim przy Sądzie Rejonowym w Jarocinie. Zapraszał do Warszawy.
Tradycyjne świąteczne spotkania ściągają do ośrodka zarówno byłych, jak i obecnych podopiecznych. Do wielkanocnego stołu tym razem usiedli również prezes sądu Maciej Gruchalski oraz poseł Krzysztof Kłosowski.
- Chłopcy wiedzieli, że przyjedzie poseł i, jak widać, dostosowali się. Na co dzień wolą raczej bluzy z kapturem, a dzisiaj proszę - koszule - zauważyła zaskoczona Joanna Wasielewska, kierowniczka Zespołu Kuratorskiego. Pojawiło się kilka propozycji wyjazdów dla podopiecznych, m.in. do sejmu oraz zakładu karnego.
Do ośrodka trafiają nieletni, zazwyczaj na podstawie sądowego skierowania. Niektórzy zgłaszają się sami. Popołudniami przychodzą do ośrodka, który mieści się w piwnicy sądu i pełni funkcję świetlicy terapeutycznej. Mogą odrabiać lekcje, oglądać telewizję, grać w ping-ponga albo bilard.
(igi)