Wysłanie zdjęcia zamiast wizyty policjantów - tak, dzięki tej bezpłatnej aplikacji, może wyglądać kwarantanna domowa.
Każdego dnia rośnie liczba osób objętych kwarantanną domową. To Polacy, którzy wrócili z zagranicy, ale i osoby, które miały kontakt z ludźmi zarażonymi koronawirusem.
Z kwarantanną wiążą się pewne obowiązki. To m.in. zakaz opuszczania miejsca, w którym ją odbywamy. Wszystko po to, by zapewnić bezpieczeństwo nam wszystkim, zarówno osobom objętym kwarantanną, jak i ich bliskim, czy sąsiadom.
Aby to bezpieczeństwo było skutecznie zapewnione, policjanci sprawdzają miejsca pobytu osób przebywających w kwarantannie. Za złamanie kwarantanny grozi mandat do 5 tysięcy złotych. Nie chodzi o to, by karać. Chodzi o to, by kwarantanna i dotykające nas wszystkich restrykcje - wdrożone, by ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa - były skuteczne.
W weryfikacji przestrzegania zasad kwarantanny pomagają funkcjonariusze policji. W czasie kwarantanny mogą nas odwiedzić w dowolnym momencie. Jeśli chcesz ułatwić im pracę, ściągnij aplikację Kwarantanna domowa.
- Najlepiej zrobić to od razu po przybyciu na miejsce odbywania kwarantanny – radzi minister cyfryzacji Marek Zagórski. - Nasza aplikacja jest bezpłatna i bezpieczna. Stworzyliśmy ją we współpracy z ekspertami w tej dziedzinie.
Jeśli zainstalujesz aplikację, krótką chwilę po wypełnieniu formularza lokalizacyjnego, może się okazać, że Twoje dane nie dotarły jeszcze do systemu. Warto wtedy poczekać 2-3 godziny i spróbować ponownie.
Aplikację aktywujesz za pomocą numeru telefonu. Twoje konto zostanie zweryfikowane po wprowadzeniu kodu, który otrzymasz w wiadomości SMS.
WAŻNE! Nie ma możliwości, by z aplikacji korzystały osoby nieobjęte kwarantanną. Jej system jest połączony z bazą numerów telefonów osób, które zostały zobowiązane do przejścia kwarantanny.
Zaraz po aktywacji aplikacji dostaniesz zadanie… Jakie? Zrobienie sobie zdjęcia. Będzie to tzw. zdjęcie referencyjne.
Co dalej? Każdego dnia kwarantanny do objętych nią osób - które zainstalowały i aktywowały aplikację - będą SMSem wysyłane prośbę o wykonanie zadania. Bardzo prostego i zawsze takiego samego. Zrobienia selfie. Dzięki geolokalizacji oraz nowoczesnemu systemowi porównywania twarzy będzie wiadomo, że to na pewno ta osoba i że przechodzi kwarantannę w miejscu zadeklarowanym w formularzu lokalizacyjnym.
- Dziennie trzeba będzie zrobić jedno lub kilka takich zdjęć. Prośby o ich wykonanie będziemy wysyłać „z zaskoczenia”. Idea jest dokładnie taka sama jak przy niezapowiedzianych wizytach funkcjonariuszy policji – tłumaczy minister cyfryzacji Marek Zagórski. - Dane osób „meldujących się” na kwarantannie są bezpieczne. Nie będą niepotrzebnie gromadzone, ani przechowywane.
Czas przeznaczony na wykonanie selfie to 20 minut od otrzymania SMSa. Po upływie tego czasu osoba objęta kwarantanną dostanie wiadomość przypominającą. Jeżeli w wyznaczonym czasie nie wykonamy zdjęcia, będzie to sygnał dla policji, że powinna sprawdzić, czy zasady kwarantanny nie są łamane.
Praktyczna rada: korzystając z aplikacji nie zapominajmy o tym, aby nasz telefon był naładowany, a dźwięki niewyciszone. Sprawdzajmy SMSy.
Aplikacja daje też m.in. możliwość zgłoszenia się do lokalnych ośrodków pomocy społecznej, które w uzasadnionych sytuacjach, mogą dostarczać leki czy artykuły spożywcze. Dzięki aplikacji szybko można skontaktować się z pracownikiem socjalnym.
W razie jakichkolwiek problemów technicznych osoby korzystające z aplikacji mogą zadzwonić na przygotowaną dla nich specjalną infolinię - 22 165 57 44.
Aplikacja jest darmowa, bezpieczna i dostępna w sklepach Google Play i App Store.