Rowerzyści pod wpływem alkoholu to częstszy problem na polskich drogach. Choć jednoślad nie rozwija takiej prędkości jak samochód, nietrzeźwa jazda na rowerze niesie poważne konsekwencje – zarówno dla innych uczestników ruchu, jak i samych rowerzystów.
Pijany rowerzysta to realne zagrożenie w ruchu drogowym
Rowerzysta pod wpływem alkoholu ma spowolnione reakcje, zaburzoną koordynację ruchową oraz ograniczoną zdolność oceny sytuacji drogowej. Nietrzeźwi rowerzyści często zbaczają z toru jazdy, nie sygnalizują manewrów i podejmują nieprzewidywalne decyzje. Może to prowadzić do groźnych wypadków.
Zagrożenie dla zdrowia i życia rowerzysty
Sam pijany rowerzysta także ryzykuje bardzo wiele. Nawet na pozornie spokojnej drodze może dojść do poważnego wypadku – np. wskutek utraty równowagi, najechania na przeszkodę lub wjechania pod nadjeżdżający pojazd. Nietrzeźwi rowerzyści najczęściej doznają urazów głowy, złamań kończyn i innych obrażeń wymagających hospitalizacji.Podobna sytuacja miała miejsce w czwartek wieczorem w Kotlinie.
Rowerzysta nagle przewrócił się w Kotlinie. Był pod wpływem alkoholu
Oficer dyżurny jarocińskiej policji otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Rymarkiewicza w Kotlinie przewrócił się rowerzysta.
- 36-letni mężczyzna kierował rowerem znajdując się w stanie nietrzeźwości. Stracił równowagę i przewrócił się na jezdnię. Mężczyzna wydmuchał 2,2 promila alkoholu - informuje asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer dyżurny KPP w Jarocinie.
Cyklista został zbadany przez Zespół Ratownictwa Medycznego. Doznał niegroźnych obrażeń. Policjanci odwieźli go do miejsca zamieszkania. Został ukarany mandatem w wysokości 2.500 zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.