- Spaliło nam się mieszkanie i to jeszcze w wigilię - mówi Lucyna Pawelczak z Wolicy Pustej. W ten szczególny wieczór wybuchł pożar w jednym z mieszkań komunalnych budynku wielorodzinnego w Wolicy Pustej (gm. Nowe Miasto). Ze zgłoszenia, które wpłynęło do straży pożarnej wynikało, że jedna osoba była uwięziona w płonącym mieszkaniu. Strażacy wynieśli mężczyznę na zewnątrz.
Pożar mieszkania w Wolicy Pustej. Nie żyje lokator
Pomimo reanimacji 59-latka nie udało się uratować.
- Konkubent się zaczadził - mówi łamiącym głosem pani Lucyna.
- Mnie i 16-letniego syna nie było w domu. Byliśmy na pogrzebie mojego brata w Gołdapi - przywołuje wydarzenia z feralnego dnia.
Pożar strawił mieszkanie, które zajmowała trzyosobowa rodzina. Początkowo kobieta z synem znalazła schronienie u rodziny. Potem otrzymała mieszkanie w Dębnie.
- Mamy łazienkę i jeden pokój z kuchnią. Syn ma jedno łóżko, a ja mam drugie i tak siedzimy tam do tej pory - żali się kobieta. Do grudnia ubiegłego roku rodzina żyła z pieniędzy, które zarobił nieżyjący mężczyzna. Teraz utrzymują się z świadczeń z opieki społecznej oraz pieniędzy, które otrzymuje 16-latek za praktyki.
Rodzina pogorzelców skarży się, że gmina nie remontuje mieszkania, które zajmowali
- Chciałabym, aby wyremontowali nam to mieszkanie i każdy z nas miał swój pokój. Wójt Podemski powiedział, że mamy wszystko sprzątać po pożarze. Tak też zrobiliśmy. Obiecał, że to wyremontują, jak tylko mrozów nie będzie i za miesiąc wejdziemy do mieszkania. A tutaj nic na to nie wskazuje - ubolewa Lucyna Pawelczak.
Jak relacjonuje, syn miał ostatnio otrzymać zapewnienie od zastępcy wójta, że mieszkanie wyremontują, kiedy gmina dostanie pieniądze z ubezpieczenia - dodaje.
- Gdzie mam iść z synem? Nie mogę ciągle siedzieć w tym Dębnie - denerwuje się kobieta.
- Bardzo nam zależy, abyśmy wrócili do Wolicy. Gmina tak obiecała, że pomoże, a już jest marzec i nic w sprawie remontu się nie dzieje - utyskuje kobieta.
Zdaniem Lucyny Pawelczak powrót do Wolicy Pustej ułatwi dojazd syna do szkoły w Jarocinie.
- Z Dębna jedzie rowerem na stację PKP do Chrzana lub Mieszkowa albo Chociczy. Tyle kilometrów musi naginać rowerem, potem jedzie jeszcze pociągiem do Jarocina - opowiada mieszkanka gminy Nowe Miasto.
Wójt Nowego Miasta wyjaśnia, że rodzina pogorzelców została umieszczona w jednym z mieszkań wspomaganych, które znajdują się w Dębnie.
Wójt Nowe Miasta: Otrzymali lokal zastępczy i pomoc finansową
Lokale wyremontowało i prowadzi Stowarzyszenie Pomocy „Krąg”. Nowomiejski samorząd ze stowarzyszeniem ma podpisane porozumienie i na tej podstawie umieszcza tam osoby, które zalazły się w trudnej sytuacji losowej.
- Rodzina otrzymała 35 metrowe mieszkanie, które składa się z salonu z aneksem kuchennym, łazienki i korytarza. To są nowo wykonane mieszkania w budynku, w którym znajdował się dom dla bezdomnych - mówi Aleksander Podemski, wójt Nowego Miasta.
- Warunki lokalowe są dobre - podkreśla włodarz gminy.
Jednocześnie zapowiada, że samorząd przygotowuje się do remontu lokalu, w którym wybuchł pożar w grudniu ubiegłego roku.
- Kilka dni temu otrzymaliśmy 16 tys. zł z ubezpieczenia. Te środki nie wystarczą na generalny remont. W budżecie musimy zabezpieczyć pieniądze na to zadanie. Myślę, że za trzy miesiące będzie gotowe do ponownego zamieszkania - ocenia wójt.
Remont zostanie zlecony zewnętrznej firmie. Z informacji przekazanej przez nowomiejskich urzędników wynika, że po pożarze rodzina pogorzelców otrzymała pomoc finansową z Ośrodka Pomocy Społecznej.
O trudnej sytuacji rodziny poinformowali nas mieszkańcy gminy Nowe Miasto.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.