Czy szef Jarocin Sport straci stanowisko? Dzisiaj posiedzenie rady nadzorczej spółki sportowej
Spotkanie organu nadzorczego Jarocin Sport wyznaczono na dzisiaj wieczór. Czy rada będzie głosowała nad odwołaniem Leszka Mazurka (na zdjęciu w centrum) w funkcji prezesa zarządu?
- Nie będę udzielał na ten temat informacji. Chciałbym to zrobić całościowo, a nie wyciągać poszczególne wątki. Kiedy będziemy po spotkaniu, po posiedzeniu, to wtedy będziemy mogli się wypowiadać na temat całości - mówi wymijająco Andrzej Proniewicz, przewodniczący rady nadzorczej Jarocin Sport.
- Jestem likwidatorem, to się zgadza, ale działalność tej firmy została zaprzestana już w 1999 roku – mówił wtedy szef Jarocin Sport i podkreślał, że wszystko jest „robione zgodnie z prawem”.
Tymczasem obowiązujące przepisy (tzw. ustawa antykorupcyjna) zabraniają szefom spółek komunalnych posiadania więcej niż 10 proc. udziałów w współkach prawa handlowego.
Dodatkowo Mazurek choć powinien, nie wpisał faktu posiadania udziałów do oświadczeń majątkowych, które złożył w 2012 i 2013 roku. Zarówno Proniewicz, jak i nadzorujący gminne spółki wiceburmistrz Mikołaj Kostka twierdzili, że są zaskoczeni tymi informacjami.
Po doniesieniach prasowych rada nadzorcza, jak i magistrat zleciły zbadanie sytuacji prawnej w zarządzie spółki. Czy przeprowadzona analiza daje podstawy do odwołania Mazurka z szefa Jarocin Sport? - Tak. Nie ma tu żadnej tajemnicy, bo przepisy w tej kwestii stanowią dość jasno. Oczywiście są pewne wątpliwości, ale te niuanse możemy pozostawić prawnikom - mówi jeden z rozmówców portalu.
(nba)