Wbrew wcześniejszym zapowiedziom mieszkańcy Magnuszewic nie mogli w minionym roku podłączyć do sieci kanalizacyjnej swoich gospodarstw. Powód? Do części przepompowni nie doprowadzono jeszcze prądu.
Nowo wybudowaną kanalizacją w Magnuszewicach chwalił się pod koniec swojej kadencji były już wójt Walenty Kwaśniewski. Zakończenie prac nie jest równoznaczne z możliwością korzystania z sieci przez mieszkańców wioski. Wójt Mirosław Paterczyk przekonuje, że firma, która budowała sieć, wywiązała się z umowy. - Inwestycja obejmowała 9 przepompowni, a gotowych do przyjmowania ścieków jest 6 - mówi włodarz Kotlina.
Więcej w "Gazecie Jarocińskiej"
(era)