Przez 4 lata był proboszczem w podjarocińskiej parafii oraz dziekanem dekanatu nowomiejskiego. Dwa lata temu został skierowany przez biskupa na nową placówkę do Rawicza.
W maju 2018 roku poinformował wiernych, że z powodów osobistych poprosił arcybiskupa o zamianę. Został przeniesiony do Poznania. - Proszę o uszanowanie i niekomentowanie mojej decyzji - zaznaczył wówczas.
Nagłe opuszczenie ostatniej parafii przez proboszcza mogło mieć związek z zawiadomieniem, jakie w maju ubiegłego roku wpłynęło do wolsztyńskich organów ścigania. Prokuratura postawiła duchownemu zarzut obcowania płciowego z osobą małoletnią.Proces duchownego ma rozpocząć się w kwietniu. Ksiądz pełnił posługę między innymi w Cielczy (gm. Jarocin), był też dziekanem dekanatu nowomiejskiego.
- Panu Marianowi B. zarzuca się czyny z artykułu 200 paragraf 1 kodeksu karnego w związku z artykułem 199 paragraf 1, czyli obcowanie płciowe z osobą małoletnią poniżej lat 15 przy nadużyciu stosunku zależności - informuje prokurator Michał Smętkowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Jak mówi, za przestępstwo to grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Według ustaleń mediów, ofiara nie jest mieszkańcem powiatu rawickiego, gdzie ostatnio kapłan pełnił posługę, ale jednej z poprzednich parafii duszpasterza. Na tej liście jest między innymi Cielcza w powiecie jarocińskim. Czy pokrzywdzona jest jedna osoba?
Co o zarzutach dla duchownego sądzą mieszkańcy? Jak na informację zareagowali parafianie? Gdzie obecnie przebywa kapłan i jakie środki zapobiegawcze zostały zastosowane wobec niego - czytaj w najnowszym wydaniu "Gazety Jarocińskiej".