Na niecałych pięćdziesięciu hektarach w Siedleminie ma powstać trawiaste lądowisko do obsługi awionetek, szybowców, balonów oraz innych małych maszyn latających.
Gmina stara się o pozyskanie ziemi pod tę inwestycję od Agencji Nieruchomości Rolnych. - Cała procedura jest daleko zaawansowana - zapewnia sekretarz gminy Michał Fijałkowski.
Urzędnik nie chce zdradzać szczegółów negocjacji, przyznaje tylko, że przekazanie ma się odbyć nieodpłatnie. - Majątek gminy powiększy się o wartość tego gruntu. Jaka ona będzie, okaże się, kiedy zostanie sporządzona wycena, której jeszcze nie mamy - zaznacza Sekretarz gminy.
Jakie warunki musiała spełnić gmina, żeby otrzymać grunt i kiedy może dojść do powstania lądowiska - przeczytasz w najnowszym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”.