Janusz Krawiec, odwołany w połowie grudnia przez ówczesnego starostę Bartosza Walczaka ze stanowiska dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Kotlinie został przywrócony do pracy na warunkach sprzed zwolnienia.
Janusz Krawiec, szef jarocińskich struktur Prawa i Sprawiedliwości został w grudniu ubiegłego roku odwołany ze stanowiska dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Kotlinie. Jako powód podano nieprawidłowości w wydatkowaniu publicznych pieniędzy.Krawiec nie zgadzał się z tymi zarzutami. Wkrótce po wręczeniu mu wypowiedzenia do DPS-u trafiło jego zwolnienie lekarskie. Pod koniec stycznia zmieniła się władza w powiecie. Starosta Bartosz Walczak stracił stanowisko. Jego miejsce zajął Teodor Grobelny z PSL-u, a wicestarostą został członek Prawa i Sprawiedliwości Mirosław Drzazga.
Tuż po tych wydarzeniach - z początkiem lutego - zwolnienie lekarskie Janusza Krawca skończyło się i dyrektor wrócił do pracy. Odwołanie ze stanowiska było jednak cały czas aktualne i szef DPS-u był na miesięcznym okresie wypowiedzenia. W międzyczasie Krawiec oddał sprawę do Sądu Pracy w Kaliszu. Rozprawa się odbyła, ale rozstrzygnięcie jednak nie nastąpiło.
- Obecny zarząd powiatu wycofał wniosek o moje zwolnienie, a ja przed sądem wycofałem mój pozew z roszczeniami. Odpowiednie porozumienie w tej sprawie zostało podpisane przed sądem. W tej chwili wszystko wróciło do stanu sprzed 15 grudnia - wyjaśnia Janusz Krawiec. I dodaje: - Chciałbym zapomnieć, że całe to zdarzenie w ogóle miało miejsce.