22-letni Eryk J. z Jarocina 15 marca wtargnął pod osłoną nocy do domu swojej byłej partnerki uzbrojony w kilka noży. Najpierw z zimą krwią zamordował rodziców dziewczyny. Potem zadał kilka ciosów ciężarnej kobiecie. Ostrze dosięgło również nienarodzone dziecko.
- Stan zdrowia chłopca zarówno ogólny jak i neurologiczny jest dobry. Codziennie jest rehabilitowany także przy udziale matki. Na najbliższe dni zaplanowano badania kontrolne w zakresie neurologicznym. Jeżeli wszystko będzie w porządku, w tym tygodniu zostanie podjęta decyzja o wypisaniu matki i chłopca ze szpitala - informuje Adam Stangret, ordynator Szpitalnego Oddziału
Rozmowa z mamą chłopca w dzisiejszym wydaniu „ Gazety Jarocińskiej”.