Policja z dwóch powiatów ściga kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli [AKTUALIZACJA]

Trwają poszukiwania kierowcy, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Wszystko rozpoczęło się dzisiaj rano. W Pięczkowie (powiat średzki) kierowca osobówki nie zareagował na sygnał do zatrzymania. 

Potwierdzam, że takie zdarzenie miało miejsce, czynności nadal trwają, stąd na chwilę obecną nie możemy udzielać szerszych informacji - mówi portalowi asp. szt. Michał Szymurski z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wlkp. 

Z niepotwierdzonych informacji wynika, że kierowca osobowego forda rozpoczął ucieczkę drogą krajową nr 11 w kierunku Jarocina. Po przekroczeniu granic powiatu w próbę zatrzymania ściganego zaangażowano między innymi funkcjonariuszy z KPP w Jarocinie.

- Widziałem trzy radiowozy, które rano szybko jechały drogą krajową w kierunku Kotlina - opowiada jeden z kierowców, który poruszał się krajówką. 

Według innego ze świadków podczas próby zatrzymania doszło do kolizji z jednym z radiowozów uczestniczących w akcji pościgowej na węźle Jarocin.

Byliśmy świadkami tego zdarzenia na 11 na zjeździe w Jarocinie. Ledwo nas minął, z impetem uderzył w barierki mijając blokadę policji, a później zjeżdżając z ronda zderzył się z innym samochodem. Wyglądało to dość groźnie - napisała w komentarzu adria.

Policja z Jarocina na razie nie informuje o przebiegu zdarzeń na terenie naszego powiatu. 

Dlaczego jadący fordem nie zatrzymał się kontroli? Policyjne statystyki pokazują, że zwykle jest to brak wymaganych dokumentów, cofnięte uprawnienia lub kierowca jest pod wpływem. Jak było w tym przypadku? Poszukiwania nadal trwają.

[AKTUALIZACJA, 15 maja]

Jak ustaliliśmy, informację o ściganym krajową 11 kierowcy jarocińska policja otrzymała około 8.00.  

Z uwagi na to, na obwodnicę Jarocina zostały zadysponowane dwa patrole z naszej jednostki. Tam został ustawiony posterunek kontrolno-blokadowy. Niestety, pojazd przejechał przez tę blokadę, uderzając w barierkę energochłonną oraz w radiowóz i oddalił się w nieznanym kierunku - relacjonuje asp. Karina Migalska-Cepa, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie. 

Ruszyli za nim policjanci. Jednocześnie rozesłano komunikaty do ościennych jednostek. Niestety, kierowca nie został ujęty. Nieoficjalnie wiadomo, że jeszcze tego samego  dnia mundurowi odnaleźli porzuconego forda kugę na zielonogórskich tablicach rejestracyjnych. 

Około godz. 19.00 otrzymaliśmy informację o samochodzie znajdującym się w Witaszycach. Był to poszukiwany pojazd. Po sprawdzeniu okazało się, że auto zostało skradzione na terenie Niemiec - potwierdza asp. Karina Migalska-Cepa. - Trwają czynności operacyjne pod kątem ustalenia kierowcy - dopowiada policjantka. 

Do tematu na portalu wrócimy. 

ZOBACZ  - AKCJA WESOŁYCH OGRODNIKÓW - piknik w parku o 15.00 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.