Honda civic uporczywie trzyma się lewego pasa autostrady A2. Kierowca na chwilę zjeżdża doganiającemu go samochodowi, po czym znów, mimo wolnej prawej strony, wraca na lewą.
- Niektórzy kierowcy traktują lewy pas jako swoją własność i za nic w świecie nie chcą zjechać na prawy. Czasami wydaje mi się że dla niektórych kierowców, jazda prawym pasem to ujma na honorze – komentuje na profilu Autostrady Polska, autor nagrania.
Film trafił do sieci pod koniec maja. Teraz opublikował go TVN24. Kierowca otrzymał ksywkę „król lewego pasa” i „poziom master”. Dzięki temu nagranie widziało wielu naszych mieszkańców. Ich uwadze nie umknęła rejestracja hondy.
Auto ma numery PJA… a więc musi być zarejestrowane na terenie naszego powiatu. Czy jechał nim mieszkaniec Jarocina? Niewykluczone. Tak czy inaczej, gdyby wykroczenie zarejestrowała policja, za blokowanie pasa mógłby otrzymać 200 zł mandat.
Jedni kierowcy ganią postawę jadącego hondą, drudzy uważają, że „można go było wyprzedzić z prawej”.
Jesteście dumni z naszego Mistrza? ;)