Coraz częściej policja zatrzymuje kierowców, którzy mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych wciąż siadają za kierownicą. Takie zachowanie to nie wykroczenie, lecz przestępstwo, które może skutkować karą pozbawienia wolności nawet do 5 lat. Wczoraj informowaliśmy o nietrzeźwym kierowcy, który zakończył jazdę w rowie. Do zdarzenia doszło w piątek w Racendowie (gm. Kotlin). 57-letni kierowca peugeota miał sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
- 47-letni mieszkaniec gminy Jarocin kierujący fordem focus jadąc ulicą Powstańców Wielkopolskich uderzył w peugeota, którym kierowała mieszkanka powiatu kaliskiego. Jadące autem kobiety zatrzymały się. Wysiadły z pojazdu, wyczuły wonie alkoholu. Wyjęły mężczyźnie kluczyki ze stacyjki samochodu i wezwały policję - przekazuje asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.
Mężczyzna wydmuchał 2,2 promila alkoholu. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Kiedy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Tonie koniec jego kłopotów. Okazało się, że posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Z tego zachowania również będzie się tłumaczył przed sądem.
Toyotą na zakazie
W sobotę na ul. Jarocińskiej w Żerkowie policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli samochód marki Toyota. Kierował nim 43-letni mieszkaniec Bydgoszczy. Okazało się, że pan ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy. Teraz będzie się tłumaczył przed Sądem Rejonowym w Jarocinie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.