Pijani rowerzyści to poważne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Pomimo licznych kampanii edukacyjnych i surowych przepisów, wciąż dochodzi do przypadków, w których osoby pod wpływem alkoholu wsiadają na rowery, lekceważąc bezpieczeństwo i obowiązujące prawo.
Niebezpieczeństwo na dwóch kołach
Jazda na rowerze po alkoholu znacząco obniża czas reakcji, ogranicza koordynację ruchową oraz zdolność oceny sytuacji na drodze. Rowerzyści pod wpływem mogą nie zauważyć nadjeżdżającego pojazdu, nie ustąpić pierwszeństwa czy stracić panowanie nad kierownicą, co nierzadko kończy się kolizją lub wypadkiem.Jarocińska policja podała informację o dwóch nietrzeźwych cyklistach, którzy zostali zatrzymani w minioną środę.
Pierwszy wpadł na ulicy Dworcowej w Golinie. 47-letni mieszkaniec gminy Jarocin, który jechał rowerem, wydmuchał 0,8 promila alkoholu. Został ukarany mandatem w wysokości 2.500 zł.
Z kolei na ulicy Parkowej w Jarocinie skontrolowano 57-latka. Ten nadmuchał 0,3 promila. Został ukarany mandatem w wysokości 1.000 zł.
Co grozi pijanemu rowerzyście?
Zgodnie z obowiązującym w Polsce Kodeksem wykroczeń, osoba kierująca rowerem w stanie po użyciu alkoholu (0,2–0,5 promila) może zostać ukarana mandatem w wysokości 1.000 zł. W przypadku stanu nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) grzywna wynosi już 2.500 zł.
Komentarze (0)