Rewitalizacja centrum Jarocina trwała kilka lat. W jej czasie kolejne ulice były zamykane i otwierane i na bieżąco należało śledzić kolejne komunikaty, by nie wjechać pod zakaz. Przez cały czas trwania robót zarówno mieszkańcy jak i wykonawcy wykazali się dużą wyrozumiałością.
W końcu, na początku czerwca zorganizowano wyczekiwane oficjalne otwarcie rynku. Z tej okazji zorganizowano festyn, podczas którego odbyły się koncerty, a punktem kulminacyjnym był pokaz świateł i laserów. Na inaugurację przybyły tłumy. Większość mieszkańców jest bardzo zadowolona z tego, jak obecnie wygląda jarocińska starówka. Jako duży atut podkreślane są nowe nasadzenia i fontanna.
Problemem są jednak kierowcy, którzy jakby nigdy nic wciąż wjeżdżają na rynek i parkują na wyremontowanej płycie.
Tak naprawdę to szkoda tej kostki. Za chwilę będzie się ruszać, będą dziury i plamy od oleju tak, jak na parkingach przy marketach – pisze Danuta.
Parking na ryku w Jarocinie. Mieszkańcy niezadowoleni
Parkowanie samochodów na jarocińskim rynku ma już swoja historię. Przez długi czas centralne miejsce w mieście było wole od pojazdów. Obowiązywał zakaz parkowania, postoju a nawet ruchu - z małymi wyjątkami.Później burmistrz Adam Pawlicki zaproponował, żeby część rynku przeznaczyć pod strefę parkowania. Spotkało się to z protestem sporej grupy mieszkańców. Zadowoleni byli za to właściciele sklepów. Projekt jednak został wcielony w życie i na jednej z pierzei wyznaczono miejsca postojowe, a parking włączono do strefy płatnego parkowania z najwyższą stawką za postój. Miało to ożywić handel i działalność gospodarczą na coraz bardziej opustoszałym rynku, a wysoka opłata za postój spowodować dużą rotację pojazdów.
Jednak, gdy kilka lat temu ruszyła rewitalizacja centrum Jarocina, duża część mieszkańców zaznaczała, że nie chce parkingu na starówce. Podczas robót, wykonawca pozwolił na parkowanie na części rynku, by ułatwić funkcjonowanie mieszkańcom.
Gdy prace zostały zakończone, auta na rynku miały się już nie pojawiać. Niestety, od jakiegoś czasu samochody ponownie zaczęły wjeżdżać na rynek. Mieszkańcy nie są zadowoleni.
Ludzie najchętniej to by autem do sklepu wjechali. Nie chce im się przespacerować – zauważa jedna z mieszkanek Jarocina.
Przy okazji zmieniono również organizację ruchu. Z ul. Mickiewicza oraz ul. Śródmiejskiej na rynek wjechać nie można, o czym przypomina postawiony znak zakazu. Jednak od ulicy Kościelnej nie ma żadnych znaków zakazujących wjazd, z czego niektórzy bardzo chętnie korzystają. Zdarza się również, że zaparkowane auta można spotkać na deptaku na ul. Wrocławskiej.
Przy obecnym oznakowaniu ulic można sobie zaparkować na deptaku ul. Św Ducha, oraz wjechać z niej na rynek. Nie ma żadnych znaków zakazujących, a powinny być. Sporo samochodów parkuje na ścieżce rowerowej od kościoła św. Jerzego, a niektórzy także na deptaku do rynku. Na samym rynku ostatnio widziałem Vana postawionego przed Kamienicą Kultury, a przed ogródkami to auta parkują cyklicznie. Podobno w mieście jest monitoring, ale pewnie nie działa, bo samochody stoją i pewnie stać będą – stwierdza Zdzisław.
Jedni zwracają uwagę na niszczenie nawierzchi i zagrożenie dla infrastruktury, inni zauważają, że w centrum ubyło miejsc parkingowych i zwyczajnie nie ma gdzie zostawić auta. Parkingi w ulicach biegnących od rynku wciąż są przepełnione, często trzeba zwyczajnie krążyć po okolicy, zanim znajdzie się wolne miejsce..
Pracownicy pobliskich miejsc pracy nawet nie mają gdzie parkować, nie wspomnę o mieszkańcach, którzy dostają mandaty pod własnym domem, także nie dziwie się jak rynek będzie parkingiem – pisze Klaudia.
Miejsca parkingowe po remoncie zmniejszyły się o 50% . To gdzie ludzie mają stawać? Ja proponuję na fontannach, bo przynajmniej będzie z nich jakiś pożytek. Będzie wymyte podwozie – komentuje z przekąsem Maciej.
Ludzie są tym bardziej niezadowoleni, bo odkąd rewitalizacja dobiegła końca, parking przy ul. Świętego Ducha znów jest dostępny dla wszystkich. Wcześniej, udostępniony był dla mieszkańców centrum, którzy z powodu remontów nie mogli zaparkować auta pod domem.
Zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego w Jarocinie z zapytaniem jak to jest z tym parkowaniem na rynku – można czy nie można? Czekamy na odpowiedź. Wielu mieszkańcow domaga się w tym zakresie zdecydowanych działań ze strony policji, która - jak przypominają - ma przecież do dyspozycji monitoring w centrum.
[AKTUALIZACJA, 30 października]
Jak czytamy w odpowiedzi z Urzędu Miejskiego, na rynku działa monitorig, zamontowano tam 3 kamery.
Urząd Miejski wielokrotnie informował, zarówno telefonicznie jak i pisemnie, Komendę Powiatową Policji w Jarocinie o nieprawidłowym parkowaniu pojazdów w Śródmieściu Jarocina, w tym parkowania pojazdów na płycie Rynku Miejskiego - czytamy.
Co sądzicie o sprawie? Głosujcie w sondzie.
ZOBACZ TEŻ
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.