reklama

Oszustwo na prokuratora w gminie Kotlin. Stracili kilkadziesiąt tysięcy. Myślała, że wpłaca kaucje za córkę

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Oszustwo na prokuratora w gminie Kotlin. Stracili kilkadziesiąt tysięcy. Myślała, że wpłaca kaucje za córkę - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMałżeństwo z gminy Kotlin uwierzyło trefnej prokurator, że ich córka potrąciła pieszą, a poszkodowana z ciężkimi obrażeniami przebywa w szpitalu. Jedyną możliwością, aby uratować córkę od pójścia za kratki miała być szybko wpłacona kaucja w wysokości 300 tys. zł. Przerażona para straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych.
reklama

Jarocińscy policjanci przyjęli zgłoszenie od mieszkańca gminy Kotlin, który padł ofiarą oszustwa „na prokuratora”.   

Oszustka podszyła się pod prokuratora. Wyłudziła pieniądze od mieszkańców gminy Kotlin            

W czwartek późnym popołudniem do małżeństwa w gminie Kotlin na numer stacjonarny telefonu zadzwoniła kobieta. Przedstawiła się jako „prokurator”. Poinformowała, że córka pary spowodowała wypadek. Potrąciła pieszą, która doznała ciężkich obrażeń ciała. Przerażonym rodzicom dziewczyny trefna prokurator przekazała, że ich córka trafi do aresztu. Jedyną możliwością, aby uratować dziewczynę od pójścia za kratki miała być szybko wpłacona kaucja w wysokości 300 tys. zł.

reklama

Para nie miała takiej kwoty i oszuści zgodzili się na niższą. Oszustka zapytała o pozostałe numery telefonu, którymi dysponuje para. Małżeństwo podało im numery swoich komórek. Oszustka zadzwoniła na jeden z nich. Mężczyźnie kazała wsiąść do samochodu i jechać pod komendę policji.

- Rozmówczyni podała niewłaściwy adres, ale emocje ojca i obawa o dziecko były na tak wysokim poziomie, że mężczyzna podjechał w pobliże komendy. Kobieta, domniemany prokurator, cały czas prowadziła rozmowę zarówno z mężczyzną jak i jego żoną, która pozostała w domu. Gdy mężczyzna, zgodnie z instrukcją oczekiwał, aż ktoś do niego podejdzie, w jego mieszkaniu pojawił się mężczyzna po pieniądze na kaucję. Gdy kobieta wydala oszczędności, rozmowy w obu telefonach zostały przerwane - mówi asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.   

reklama

 Para z gminy Kotlin straciła 62 tys. zł      

Zrozpaczony ojciec zadzwonił więc do innych członków rodziny informując ich o wypadku. Po kilku minutach dowiedział się, że do żadnego wypadku nie doszło, a on i jego żona stali się ofiarami przestępców, którzy wykorzystali ich miłość do dziecka, by się wzbogacić. Para przekazała oszustom 62 tys. zł. Naciągacze zniknęli z pieniędzmi.     

Oszustwa na „legendę”. Policja przestrzega  

Oszustwa dokonywane na tak zwaną „legendę” mogą różnić się od siebie wymyśloną przez sprawców historią. Osoba dzwoniąca do pokrzywdzonego może podawać się za członka jej rodziny, który miał zostać zatrzymany po spowodowaniu wypadku, za policjanta, prokuratora lub pracownika banku twierdzącego, że zgromadzona na koncie pieniądze są zagrożone.
Bez względu na to jaką historię opowie oszust, zawsze będzie używał tych samych metod wpływu na swojego rozmówcę:

reklama

  • legenda, której okoliczności wywołają konkretne silne emocje – wypadek z udziałem członka rodziny, możliwość utraty dużej sumy pieniędzy,
  • presja psychologiczna i presja czasu – sprawę zapłaty kaucji lub wykonania przelewu trzeba załatwić od razu, bez żadnej zwłoki,
  • - ciągła kontrola rozmówcy, wykonywanie wielu połączeń lub utrzymywanie stałego połączenia telefonicznego.
 

Policja przypomina:

  • nie rozmawiaj z osobą, która podaje się za krewnego, jeżeli nie rozpoznajesz jej głosu,
  •  zawsze zadzwoń do osoby, za którą podaje się oszust lub którą wskazuje jako tę, która potrzebuje pomocy,
  •  pamiętaj, że policja nigdy nie prosi o pieniądze ani kosztowności,
  •  jeżeli w czasie rozmowy nabierzesz podejrzeń, że ktoś chce Cię oszukać, odłóż słuchawkę i zadzwoń pod numer alarmowy 112.
Jak działają przestępcy, jak wybierają swoje ofiary i jak nie dać się zwieść? O tym rozmawiamy z mł. asp. Andrzejem Karpińskim z wydziału prewencji wielkopolskiej policji. [ZOBACZ TUTAJ].

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama