Pacjenci mają być sprawniej obsługiwani na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym - takie jest założenie zmian, jakie zostaną wprowadzone od listopada w jarocińskim szpitalu.
- System przyjmowania pacjentów ma być uporządkowany. Każdy ma wyraźnie wiedzieć, co robić i w jakiej kolejności, żeby było mniej zamieszania i żeby zajmowało to jak najmniej czasu - zapowiada prezes szpitala Henryk Szymczak.
Przyjęcia planowe mają się odbywać w izbie przyjęć. Natomiast nagłe przypadki ze skierowaniem będą kierowane oddzielnym wejściem na Szpitalny Oddział Ratunkowy.
- Tam odbędzie się badanie i poprzez system triage, czyli oznaczanie pacjentów kolorami, będą oni kierowani dalej - na SOR-ze, na wyznaczony oddział albo zostaną wypisani do domu. W całym tym systemie bardzo ważną rolę będzie miała osoby, która kwalifikuje pacjentów - tłumaczy szef lecznicy.
Zdaniem Henryka Szymczaka sprawna praca izby przyjęć i SOR-u to podstawa. Ma ona znacznie zmniejszyć czas oczekiwania pacjentów na przyjęcie do szpitala.
- To jest część systemu pracy, który wprowadzam w całym szpitalu. Przede wszystkim ma to być praca zespołowa pielęgniarek, lekarzy i osób z obsługi. Nie może być takiej sytuacji, że ktoś odmówi wykonania jakiejś procedury, że na przykład lekarz nie zejdzie z oddziału na wezwanie pielęgniarki z izby przyjęć. Oczywiście są sytuacje wyjątkowe, ale wszyscy wiemy, na czym polegają wyjątki - zaznacza prezes Szymczak.