Nie pomógł apel burmistrza Adama Pawlickiego, prośby przewodniczącego rady Marka Tobolskiego, płomienna przemowa wiceburmistrza Witosława Gibasiewicza i krytyka w wykonaniu radnego Roberta Kaźmierczaka. Mandatu radnego Pawlickiego znów nie wygaszono. Opozycyjni radni wyszli, a potem zniknęli…
To była siódma próba wygaszenia mandatu radnego Adama Michała Pawlickiego. Wydawało się, że tym razem musi się udać. Rada jednogłośnie przyjęła projekt budżetu na rok 2011. Przegłosowano też autorskie poprawki do planu finansowego gminy. Kiedy Marek Tobolski próbował wywołać uchwałę w sprawie wygaszenia mandatu radnego Pawlickiego historia się powtórzyła. Wbrew zapowiedziom, że mandat zostanie wygaszony na zwyczajnej sesji - opozycja opuściła salę obrad. Kiedy ich działanie krytykowali kolejno burmistrz, jego zastępca i radni Ziemi Jarocińskiej ich adwersarze spokojnie czekali w pokoju nr 8 ratusza. Nie pomogły prośby Marka Tobolskiego o powrót na salę obrad. Wreszcie opozycyjni radni… zniknęli. Sesję przerwano. Kolejne posiedzenie w przyszłym roku… Szczegółowa relacja w „Gazecie Jarocińskiej”.
(nba)
Przewodniczący Marek Tobolski (z prawej) starał się przekonać opozycyjnych radnych do powrotu na salę obrad. Nie udało się.
Fot. Bartek Nawrocki
Opozycja zniknęła. Pawlicki został z mandatem
Opublikowano:
Autor: Bartek Nawrocki
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE