Gorzelnia w Górze ciągle w kręgu zainteresowań.
Kradzieżą metalowych kadzi i stanem technicznym dawnej gorzelni w Górze w dalszym ciągu zajmują się Wielkopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków oraz policja. Do komendy powiatowej w Jarocinie wpłynęło kilka tygodni temu zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego już właściciela obiektu. - Będzie wniosek skierowany do sądu o ukaranie z art. 110 i 113 Ustawy o ochronie zabytków, czyli o niezabezpieczenie w należyty sposób obiektu oraz niepowiadomienie konserwatora zabytków o uszkodzeniu lub zniszczeniu mienia - wyjaśnia Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Zmiana właściciela dawnej gorzelni nie spowodowała, że wojewódzki konserwator zabytków zakończył swoje postępowanie. W ostatnim czasie urzędnicy przeprowadzili kontrolę, by potwierdzić wstępne ustalenia o dewastacji budynku.
O wystawienie jakiego nakazu będą zabiegać pracownicy Wielkopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków? M.in. o tym przeczytasz w aktualnym numerze "Gazety Jarocińskiej".