reklama

Nowe rondo w Zakrzewie to rzeka błota z wielkimi dziurami

Opublikowano:
Autor:

Nowe rondo w Zakrzewie to rzeka błota z wielkimi dziurami - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

- Ta budowa to jest porażka. Zamiast drogi, rzeka błota z wielkimi dziurami - tak kierowcy opisują sytuację na budowanym w Zakrzewie rondzie.

Przebudowa drogi Witaszyczki - Zakrzew - granica powiatu z budową nowego ronda na skrzyżowaniu w Zakrzewie miała się zakończyć w połowie października. Roboty nadal trwają, a końca nie widać.

Wykonawca - firma Sidrog z Błaszek zdecydowała, że na czas przebudowy droga nie zostanie zamknięta dla ruchu. Kierowcy narzekają jednak na znaczne utrudnienia. Z jednej strony na niebezpieczne wykopy wzdłuż drogi, które zostały wykonane w celu poszerzenia jezdni. Z drugiej - na fatalne warunki na prowizorycznej drodze wokół nowego ronda na skrzyżowaniu w Zakrzewie.

- Nie rozumiem tej sytuacji, bo ona trwa już od jakichś dwóch miesięcy, a wystarczyłoby tam trochę wyrównać i położyć kilka płyt. W końcu nawierzchnia wokół ronda nie jest wcale taka długa - dziwi się kierowca busa, który pokonuje remontowaną drogę jadąc codziennie do pracy.

Narzekają też rodzice dzieci, które codziennie odjeżdżają do szkoły z przystanku w okolicy powstającego ronda. - Nie ma żadnego przejścia dla pieszych. Dzieci, które muszą chodzić tam na przystanek nie mogą w ogóle przejść. Buty mają brudne. Jak one mają się potem czuć w szkole z takimi brudnymi butami? Nawet autobus już nie jedzie normalną trasą, tylko przez Golinę - mów oburzony mieszkaniec Zakrzewa.

Kiedy sytuacja się zmieni, co na to referat dróg powiatowych jarocińskiego starostwa i jakie kary grożą wykonawcy - czytaj w „Gazecie Jarocińskiej”.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE