Ostatnia edycja Nocy Muzeów w ratuszowych przestrzeniach miała kameralny charakter. Mimo że pogoda była ładna, to w sobotni wieczór na wystawach i koncertach pojawiło się niewielu jarociniaków.
Przy ulicy Wrocławskiej i na rynku wystawiono kilkanaście zabytkowych pojazdów wśród których było sporo małych fiatów. Pokaz został przygotowany przez Stowarzyszenie Moto Weteran Jarocin.
Krzysztof Sip w rodzinnym zakładzie fotograficznym przy ulicy Wrocławskiej, którego początki sięgają 1924 r., opowiadał o historii dawnego atelier i obejmującej trzy pokolenia rodzinnej tradycji.
Wieczorem na rynku można było posłuchać muzyki z okresu międzywojennego, w wykonaniu zespołu „Traditional Dixiland Jazz Band”. W Spichlerzu Polskiego Rocka koncert miał bardziej kameralny charakter. Wystąpiła Kinga Rataj.
Przez cztery godziny trwania Nocy Muzeów w ratuszu można było oglądać bezpłatnie wszystkie wystawy stałe i czasowe. Po ekspozycji poświęconej życiu i działalności lokalnego malarza i grafika, Mariana Poznańskiego oprowadzały córka i wnuczka nieżyjącego już artysty. Wokół twórczości Mariana Poznańskiego skupione będą też gry i zabawy - głównie były to kolorowanki, choć można było też tworzyć obraz w stylu jarocińskiego malarza.
Tłumy za to pojawiły się w Śmiełowie i w planetarium w Potarzycy.