Straż pożarna jest służbą, która jest wykorzystywana do różnych zdarzeń. Coraz więcej jest nietypowych akcji.
Są wzywani do pomocy dzikim zwierzętom. Niedawno z opresji ratowali sarnę, która utknęła pomiędzy barierkami na obwodnicy Jarocina [ZOBACZ TUTAJ]
Pomagali też kotu, który spadł z balkonu z trzeciego piętra na drugie. Ratownicy udali się tam z podnośnikiem [ZOBACZ TUTAJ].
Kilka tygodni z nowoczesną drabiną pojechali do parku. Tym razem pomocy wymagał gołąb. Ptak utknął w koszu zlewowym przy rynnie Pałacu Radolińskich i nie mógł się sam wydostać. Trzepocącego się w środku gołębia usłyszeli pracownicy zajmujący się utrzymaniem porządku w parku [ZOBACZ TUTAJ]
Wczoraj wieczorem otrzymali wezwanie do Mieszkowa. Ze zgłoszenia wynikało, że w okolicy parku biegał koń. Stwarzał zagrożenie dla postronnych osób. Strażakom udało się złapać konia. Na miejsce wezwano również lekarza weterynarii i policję. Ostatecznie zwierzę trafiło do właściciela. Mieszkaniec Mieszkowa został ukarany mandatem za niewłaściwe trzymanie zwierzęcia.
W akcji uczestniczuli strażacy z OSP Mieszków i JRG Jarocin.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci.