Reklama lokalna
reklama

Nie żyje jarocińska pielęgniarka i nauczycielka. „Cudowny ciepły człowiek”

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNie żyje Bożena Ziąbka, jarocińska pielęgniarka i nauczycielka. Założycielka Medycznego Studium Zawodowego w Jarocinie. - Zaszczepiła w nas ciekawość świata oraz miłość do drugiego, chorego, potrzebującego człowieka - podkreśla Marta Bierła, jedna z uczennic Bożeny Ziąbki.
Reklama lokalna
reklama

Bożena Ziąbka zmarła 9 kwietnia. W tym roku skończyłaby 79 lat. 

Była absolwentką wydziału Pielęgniarskiego Akademii Medycznej w Lublinie. Pracę zawodową rozpoczęła jako pielęgniarka w sanatorium gruźliczym dla dzieci w Kiekrzu pod Poznaniem, a następnie w szpitalu w Wolicy koło Kalisza. W 1965 została nauczycielem w Liceum Medycznym w Kaliszu. Po 7 latach przeniosła się do jarocińskiego szpitala, gdzie pełniła funkcję pielęgniarki oddziałowej.  

Bożena Ziąbka była założycielką Medycznego Studium Zawodowego w Jarocinie 

W 1975 roku Bożena Ziąbka została powołana na stanowisko kierownika szkolenia praktycznego w Medycznym Studium Zawodowym, którego była założycielką i współorganizatorką, a od 1985 roku pełniła funkcję wicedyrektora Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 w Jarocinie. 

reklama

Za wybitne osiągnięcia w pracy dydaktycznej i wychowawczej wielokrotnie otrzymywała nagrody dyrektora szkoły, a w latach 1977 i 1981 została doceniona przez Kuratora Oświaty i Wychowania.  

Sumienny nauczyciel i wychowawca    

 - Śp. Bożena Ziąbka, a właściwie Barbara albo Basia, bo tak wszyscy się do niej zwracali, jako nauczyciel oraz wychowawca była bardzo sumienna, pracowita i odpowiedzialna. Dbała o wyposażenie wszystkich pracowni i sal wykładowych w kierowanym przez siebie Studium Medycznym. Była bardzo lubiana przez uczniów. Jak wspomina jedna z jej wychowanek: pani profesor przechodząc korytarzem zawsze starała się do nas zagadnąć. Raz zwracała uwagę na odpowiedni ubiór, czasem na zachowanie, innym razem dopytywała po prostu co u nas słychać. Zawsze robiła to z wyjątkową gracją i uśmiechem na twarzy. Na zajęciach była wymagająca, jednak poza szkołą stawała się dla nas zaufaną koleżanką, której wszyscy słuchaliśmy jak starszej siostry - mówił na pogrzebie Marek Sobczak, dyrektor Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Jarocinie.

reklama

Zmarłą nauczycielkę, pielęgniarkę bardzo ciepło wspomina jedna z jej uczennic Marta Bierła, pielęgniarka oddziałowa na oddziale wewnętrznym jarocińskiego szpitala. 

W imieniu absolwentek pierwszego rocznika Liceum Medycznego w Jarocinie (1984 - 1989) pragnę wyrazić podziękowanie za to, że spotkałyśmy na swojej drodze nie tylko Panią dyrektor Liceum Medycznego - Bożenę Ziąbkę, ale prawdziwego, cudownego, ciepłego człowieka. Pełną energii i pomysłów kobietę, matkę oraz starszą koleżankę. Byłyśmy pierwszą klasą, która chodziła w fartuszku i "krzyżakach" - tym samym wzbudzając różne komentarze w szkole. Często byłyśmy rozżalone, zniechęcone i oburzone komentarzami innych uczniów i wówczas to Pani zawsze dodawała nam sił, otuchy i wspierała mówiąc, że "życie czasem boli i nie jest ani łatwe ani idealne, ale często mimo wszystko jest piękne i ciekawe, i nie należy się martwić - tym bardziej przejmować głupimi komentarzami. Należy wierzyć w swoje ideały i sięgać po swoje marzenia" - napisała Marta Bierła we wspomnieniu przesłanym do redakcji.

reklama

 Pomagała mierzyć się z trudnościami  

Marta Bierła podkreśla, że Bożena Ziąbka powtarzała, iż w życiu niczego nie należy się bać, trzeba tylko zrozumieć i mieć odwagę żyć.

To Pani zaszczepiła w nas ciekawość świata oraz miłość do drugiego, chorego, potrzebującego człowieka. Za to wszystko dziękujemy.  Dziękujemy Pani również za to, że wstając każdego dnia możemy spokojnie patrzeć w lustro, kierując się zasadami, które nam Pani wpajała. Dzisiaj możemy odważnie i pewnie kroczyć wybraną drogą - zgodną z własną prawdą. Możemy dzielić się wiedzą i umiejętnościami z osobami potrzebującymi. To Pani sprawiła, że nasza praca pozwala w drugim człowieku dostrzec kogoś ważnego. To Pani praca, cele i mądre wskazówki sprawiły, że nasza praca jest potrzebna i ma sens. Miałyśmy ogromne szczęście poznać tak oryginalną osobowość. Pani dyrektor dziękujemy i do zobaczenia - kończy Marta Bierła.

 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.    


 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama