Do tragedii doszło w Łuszczanowie.
Lekarz w obecności prokuratora i policji stwierdził zgon 10-miesięcznej dziewczynki z Łuszczanowa.
- Czynności, które zostały wykonane na miejscu nie wskazują, że dziecko zostało zabite. Na ciele dziewczynki nie było żadnych śladów zewnętrznych. Dopiero sekcja zwłok pozwoli ustalić, co było przyczyną śmierci - tłumaczy rzeczniczka jarocińskiej policji st. sierż. Agnieszka Zaworska.
- Z uwagi na to, że rodzice byli w stanie nietrzeźwości, zostali zatrzymani do wyjaśnienia sprawy. Zeznania, które składali, ze względu na ich stan nietrzeźwości, były mało wiarygodne - dodaje funkcjonariuszka. Dalsze czynności prowadzone będą po wytrzeźwieniu rodziców dziewczynki.
(kg)
Czytaj też: Są wyniki sekcji zwłok nieżyjącego dziecka