8 tysięcy norek może być hodowanych na fermie, która ma powstać w Lubini Małej (gmina Żerków).
Inwestorem jest Jan Ruszykiewicz z Dobieszczyzny, który aktualnie zwierzęta futerkowe hoduje w gospodarstwie usytuowanym w centrum wsi. Produkcję chce powiększyć i fermę przenieść do Lubini Małej. Stado podstawowe ma liczyć 2 tysiące matek, a maksymalnie ma być trzymane 8 tysięcy zwierząt.
- Podpisywać, niech produkcję prowadzi - mówił radny Jan Barański na posiedzeniu połączonych komisji, kiedy radni zapoznawali się z lokalizacją fermy.
Władze gminy przyznały, że do urzędu wpłynęły protesty przeciwników lokalizacji fermy. Ludzie obawiali się dokuczliwych zapachów oraz obniżenia wartości ich nieruchomości. Inwestor pozbierał podpisy od mieszkańców, którzy twierdzili, że hodowla nie jest uciążliwa. - Nie będzie żadnego smrodu, bo odległość jest zachowana, a ten pan, który najbardziej krzyczy, to mieszka około 300 metrów. Urbanista zalecił wykonanie pasa zieleni, aby zapachy nie wychodziły poza fermę. Teren obsadzę drzewami - mówi "Gazecie" Jan Ruszykiewicz.
W minionym tygodniu burmistrz Jacek Jędraszczyk wydał decyzję o warunkach zabudowy. Więcej w „Gazecie Jarocińskiej”.
(era)