Prawie 490 tys. zł wynoszą zaległości w opłatach za wodę i ścieki w gminie Nowe Miasto. Problem nieregulowania rachunków został poruszony przy okazji sprawozdania z realizacji budżetu za pierwsze półrocze.
Informację przedstawiła radnym na ostatniej sesji skarbnik Elżbieta Mnich. Wyjaśniła, że niskie wykonanie wydatków (37,32% w stosunku do założonego planu) wynika z tego, że większość zadań jest realizowana w okresie letnim, a więc już w drugiej części roku. Radny Marek Mroziński zwrócił uwagę na duże problemy w ściąganiu opłat za wodę i ścieki. Obecnie wynoszą one prawie 490 tys. zł (361.415,91 zł - zaległości z tytułu sprzedaży wody i 127.046,96 zł - zaległości z tytułu odbioru ścieków). Radny Mroziński powoływał się na gminę Jaraczewo, gdzie zaległości udało się ściągnąć po tym, jak postraszono mieszkańców odcięciem wody. Wójt Aleksander Podemski stwierdził, że niektóre z długów narastają już wiele lat. - Mamy około 2 tysięcy odbiorców. Problem jest z grupą około 50 osób. My własnymi służbami, na swoje sposoby staramy się na nich jakoś wpłynąć. Ja ich znam doskonale. Od wielu z nich nie ma z czego ściągnąć tych opłat. W sumie jak ktoś przez kilka miesięcy nie płaci rachunków, to my powinniśmy zawiadomić sanepid i wyznaczyć miejsce poboru wody - mówił wójt Podemski. (ls)
Największe długi za wodę
Opublikowano:
Autor: Lidia Sokowicz
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE