Kolejne tajemnice kościoła w Nowym Mieście odsłaniają naukowcy.
Teraz z zachodniej części świątyni znaleźli relikty architektoniczne domniemanej wieży.
- Czy ona była cała murowana, czy była w części drewniana tego zapewne już się nie dowiemy- zastanawia się Dariusz Andrzejczak, archeolog prowadzący badania, pokazując zamurowane otwory w ścianie kościoła, prawdopodobnie po belkach stropowych.
- Odkryliśmy również duży fragment zawalonej ściany. Jest to niewątpliwy ślad po katastrofie budowlanej. Ten grunt był pierwotnie mocno obniżony. Teraz jest sztucznie nadsypany ponad metr. Jeżeli przyjmiemy, że tutaj było metr niżej, to podczas powodzi woda mogła nawet podmywać obiekt i to mogło być przyczyną tej katastrofy - dywaguje naukowiec.
W czasie prac wykopaliskowych znaleziono około 70 grobów.
Parafia w Nowym Mieście pozyskała 200 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na prace związane z osuszaniem i konserwacją fundamentów XV-wiecznego kościoła w Nowym Mieście nad Wartą.Inwestycja ruszyła w czerwcu. Miały to być zwykłe prace związane z osuszaniem i konserwacją fundamentów XV-wiecznego kościoła, a teraz są już badania wykopaliskowe.