reklama

Ludzie: Mur zagraża dzieciom. Co się z nim stanie?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Ludzie: Mur zagraża dzieciom. Co się z nim stanie?      - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMieszkańcy Noskowa obawiają się muru znajdującego się przy ul. Potarzyckiej w pobliżu budynków należących do byłej już Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Górze. Sprawę w swoje ręce wziął Roman Dworzyński, sołtys i radny w jednej osobie.
reklama

Mieszkaniec: Mur zagraża dzieciom  

W redakcji „Gazety” i portalu interweniował mieszkaniec Noskowa. Wskazywał na zagrożenie, która stwarza mur znajdujący się przy chodniku na ul. Potarzyckiej.

- Jest tam taki mur z kamienia. Ta zaprawa między kamieniami już się wykruszyła. Już kilka z nich wyleciało. Tam przez płot jest przedszkole, dzieci chodzą tym chodnikiem na spacer wzdłuż tego muru. Chciałem zwrócić uwagę, że jest tam niebezpiecznie. W każdej chwili może runąć kamień - martwił się nasz Czytelnik.

Co gorsza zdarza się, że młodzież wchodzi na betonowe opłotowanie, a to sprawia, że dodatkowo wykrusza się zaprawa. 

         
Mieszańcy wioski wskazują, że budynki gospodarcze, przy których znajduje się mur, należały kiedyś do Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Parzęczewie, a gospodarstwo w Noskowie było jej filą. Ostatecznie ta spółdzielnia połączyła się z RSP Góra, która została zlikwidowana.

reklama

- W Noskowie spółdzielnia miała blok mieszkaniowy 11 rodzinny. My tych obiektów już pozbyliśmy się. Tam funkcjonuje wspólnota mieszkaniowa. Nie mamy nic wspólnego z pozostałymi obiektami. Spółdzielnia nie ma już żadnego majątku - wyjaśnia Bogdan Janik, likwidator RSP w Górze.      

Mur zagrażający przechodniom ma być rozebrany

Sprawę zasygnalizowaliśmy Romanowi Dworzyńskiemu, sołtysowi i radnemu w jednej osobie. Samorządowiec obiecał się zająć problemem. Ustalił, że budynki i mur należą do przedsiębiorcy z sąsiedniego powiatu, który prowadzi działalność w Noskowie.

- Rzeczywiście były tam kamień i cegła, które leżały luzem na murze. Usunąłem je. Właściciel obiektu przyjechał na miejsce. Zobowiązał się, że rozbierze opłotowanie. Teren zostanie wyczyszczony oraz zabezpieczony i powstanie taki zielony plac - wyjaśnia Roman Dworzyński.

reklama

Podkreśla, że mur nie jest wpisany do rejestru zabytków.

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama