Były radny powiatowy a obecnie pełniący obowiązki burmistrza Jarocina Stanisław Martuzalski nie może już zasiadać przy jednym stole z radnymi.
Przewodniczący Jarosław Łukasiewicz w czasie wczorajszej sesji zwrócił na to uwagę i kazał przesiąść się p.o. burmistrzowi na miejsce dla publiczności.
- To z przyzwyczajenia panie przewodniczący - tłumaczył się Martuzalski, który przyszedł na sesję i usiadł na swoim dawnym miejscu. - Ja wiem, że panu nas brakuje, ale dla zachowania powagi, proszę się przesiąść - argumentował Łukasiewicz.
Na tej samej sesji radni głosowali projekt budżetu na 2012 rok. Dokument przeszedł dwoma głosami Klubu Radnych Ziemi Jarocińskiej przy stanowczym sprzeciwie radnych PSL-u i PO.
(ann)