reklama

Marcelek Samol z Krotoszyna przegrał walkę z chorobą, ale wygrał spokój. W sobotę w Jarocinie pożegnają go balonikami

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Media społecznościowe

Marcelek Samol z Krotoszyna przegrał walkę z chorobą, ale wygrał spokój. W sobotę w Jarocinie pożegnają go balonikami - Zdjęcie główne

Marcelka można będzie symbolicznie pożegnać w najbliższą sobotę | foto Media społecznościowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW minioną sobotę, po 15 miesiącach walki z ciężką chorobą, odszedł Marcel Samol z Krotoszyna, dla którego zbierano środki na leczenie w USA. Osoby, które wspierały akcję charytatywną, chcą uczcić pamięć chłopca, dlatego organizują w najbliższą sobotę 20 lutego akcję "Balonik dla Marcelka".
reklama

reklama

O Marcelku Samolu pisaliśmy m.in. przy okazji koncertu organizowanego przez Klub "Piwnica" w styczniu zeszłego roku. Marcel urodził się prawie dwa tygodnie po terminie. Sam poród był długi, bardzo skomplikowany i zakończył się cesarskim cięciem. Chłopiec urodził się w zamartwicy. Zachłysnął się wodami płodowymi i miał zapalenie płuc. Dostał jedynie trzy z dziesięciu punktów w skali Apgar.

 

Po dwóch tygodniach wydawało się, że wszystkie problemy są już tylko wspomnieniem. Marcel rozwijał się prawidłowo aż do 13 listopada 2019 roku. Dziecko zaczęło się krztusić. Lekarze podejrzewali wodogłowie. W Poznaniu okazało się, że wodogłowie jest tylko objawem ogromnego guza. Po kilku dniach było już wiadomo, że to jeden z najzłośliwszych nowotworów - medulloblastoma. Na  niekorzyść Marcela działało to, że był malutki, ponieważ u dzieci poniżej trzeciego roku życia nie przeprowadza się radioterapii. Onkolodzy mogli zaproponować tylko chemioterapię.

reklama

Rodzice jednak się nie poddali. Znaleźli klinikę w USA, w której podjęto się leczenia. Tym razem jednak przeszkodą okazały się pieniądze. Zbiórkę prowadzono na stronie siepomaga.pl. Dzięki zaangażowaniu wielu osób i organizacji wielu imprez charytatywnych udało sie zebrać 4 miliony złotych. Dzięki temu "Mały Wojownik" mógł rozpocząć półroczne leczenie. Rodzina wróciła w lipcu 2020 roku. Przewidywania były dość optymistyczne. Aż do października kiedy okazało się, że guz wrócił. Planowane było kolejne leczenie, jednak od 5 stycznia stan chłopca zaczął się pogarszać. Zmarł w sobotę, 13 lutego o godz. 15.00, o czym poinformowali rodzice na profilu społecznościowym "Mały Marcel - wielki guz".

 

"Dzisiaj o godzinie 15 nasz idealny, mały synek otrzymał anielskie skrzydła. Wierzymy, że będzie Ci tam lepiej.. nie cierpiałeś, ale chciałeś po prostu odpocząć. Odszedłeś w otoczeniu najbliższej rodziny, kochany do nieskończonych granic, po 15 miesiącach ciężkiej walki - wygrałeś, wygrałeś spokój i odszedłeś wtedy, kiedy Ty tego zapragnąłeś.. kochamy Cię z całych sił nasz kochany rycerzu."

reklama

 

Pogrzeb odbędzie się w czwartek 18 lutego. Osoby, które były zaangażowane w pomoc dla Marcelka, chcą zorganizować dla niego symboliczne pożegnanie. Akcja ma zasięg ogólnopolski. Ludzie organizują wydarzenie na facebooku. Ponieważ chłopiec bardzo lubił kolorowe baloniki, dlatego tydzień po jego śmierci chcą wypuścić je w niebo. W Jarocinie grupa zbierze się w sobotę 20 lutego przed Pałacem Radolińskich o godz. 15.00. Każdy może się przyłączyć [ZOBACZ TUTAJ]

reklama

 

AKTUALIZACJA

Ze względu na liczne mniej lub bardziej przyjazne komentarze dotyczące puszczenia baloników dla Marcela w kontekście ochrony środowiska organizatorzy zrezygnowali z wypuszczenia ich w powietrze.
 
"Balonow nie będziemy wypuszczać, zostana wszystkie balony przywiązane w jednym miejscu, w geście solidarności z rodzicami Marcela. Ku pamięci Naszemu Małemu Wojownikowi, niech będzie kolorowo! - napisano na grupie "Licytacje dla Marcelka""
 
Nasza Gazeta dostępna również on-line - ZOBACZ TUTAJ - E-wydanie Gazety Jarocińskiej.

 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.    
                   

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama